Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ojcowie bardziej kochają córki! Matki bardziej kochają synów!

Polecane posty

Gość gość

Matki bardziej kochają synów, dlatego 1. Nie lubią jego dzieci! 2. Są zazdrosne jak syn się ożeni! 3. Czasem np. jak ich syn ma dziecko to starają się temu dziecku zastąpić matkę. Ojcowie bardziej kochają córki, dlatego 1. Nie akceptują życie erotycznego córki 2. Są zazdrośni o ich mężów 3. Ciężko jest im zaakceptować, że ich córka ma dzieci 4. Gdy już zaakceptują dziecko, to nie potrafią akceptować faceta córki albo jaki ich córka ma nieślubne to wtedy wydaje im się, że oni mogą dzieciakowi zastąpić ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezeduraaa
Fajnie, że znasz wszystkie córki i synów na świecie i ich relacje z rodzicami. Mój ojciec traktował zawsze mojego brata lepiej, zawsze mu pomaga, dał mu mieszkanie, bo synuś sobie nie radzi. Ja musiałam sobie zawsze radzić. Ojcu wisiało czy mam faceta i co z nim robię za to mojego syna i córkę uwielbia, a z moim mężem zawsze ma coś do pogadania, pożartowania i wypicia kielonka na imieninkach. Ja z nim praktycznie nie gadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różne przypadki. Ja mam syna i córkę a mój ojciec jak przyjdzie z prezentem to tylko dla mojego syna a o wnuczce nie pamięta. Raz wyrzuciłam go za drzwi z prezentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie czułam się kochana ani przez matkę ani przez ojca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwuucha_fl
A u mnie zawsze było po równo:) I teraz tez tak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Mój mąż kocha obłędnie swoja córunie, ale nie ma syna, choć mówi ze wobec syna bylby bardziej twardszy, a córusia oczko w glowie jednym spojrzeniem go ustawia i ojczulek mięknie, ale zapiera się ze syna by krotko trzymał Mysle ze będzie zazdrosny o chlopakow córusi ,ale ona ma okropny charakter ze każdy po jednym dniu będzie uciekać od niej zestresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, żeby twój mąż nie był zazdrosny powiedz mu, że ci chłopcy sami będą od niej uciekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nie generalizuj
Takie generalizowanie jest kompletnie bezsensowne. W domu rodzinnym tata zarowno mnie jak I brata ignorowal emocjonalnie cale dziecinstwo nasze, mama z kolei oboje nas kochala po rowno, jesli mozna tak powiedziec. Ja mam tylko syna wiec porownania brak. Maz ma corke z pierwszego malzenstwa, i ja i naszego syna kocha nad zycie, nie widze jakichs niezdrowych odchylen, choc sam raz stwierdzil, ze z synem lepiej sie porozumiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy wiadomo są różni ojcowie i matki. Po sobie mogę napisać, że lepszy kontakt mam z tatą córeczka tatusia. Moja mama jest osobą chorą lecz ona jest bardziej oziębła emocjonalnie i nie tylko przez chorobę. Ojciec mimo, iż mnie zostawił w dzieciństwie to z nim mam lepszy kontakt od dziecka. On jak by od razu tez mówił, że chcę córkę i szalał za mną jak wariat a potem też utrzymywał kontakt dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×