mąż się wyprowadził

wyprowadził się bo kochanka nie dawała mu żyć,może szantażowała,ze powie ci o nich ma kochankę i pewnie nie nową

jakby mój ukochany obgadywał mnie i żalił się koledze jak mu ciężko w życiu ze mną też bym sobie poszła.nie przyjaznie się z babami bo to paply wszystko muszą omowić z psiapsiólką bo takie smuteczki na głowie wielkie wzruszające,tyle się nasłuchałam tych żali że w miesiącach ten czas by można zsumować

Co mozesz zrobić ? pomyślec może masz koleżankę z samochodem ,posledzić go ,poświecic troche czasu a nawet kasy aby dojść prawdy .Co to znaczy on musi pomyśleć ,zastanowić sie a co to zabawa w chowanego .Mieszkacie u teściów a gdzie czy do kogo sie wyprowadził ,sprawdz to sama ,nie daj sie ,pozdrawiam.

21;52 nie omawiasz z przyjaciółkami bo ich nie masz zwykle kochanki obsrywają jego żonę,buntują

Nie paplam z byle smuteczków z kolezankami ! Uznalam ze jest problem i ze sama sobie z nim nie poradze czy to cos zlego?

Wyprowadził sie do mieszkania po swojej babci, to małe miasteczko i nie moze tu zbytnio kombinowac bo wszyscy wszystkich znaja !

Witaj autorko trochę w zyciu widziałam i troche lat przezyłam ale powiem tak świat stacza się na dno ,jak to mozna zostawić swoją rodzinę ,swoje dziecko i żonę i udawać ,że wszystko jest ok,tego nie da sie zrozumieć.Moze maja rację ,że jest pocieszycielka i dlatego tak się zachowuje,moze w pracy jakaś pinda sie trafiła ,szukaj wyjaśnienia prawdy bo to na pewno nie Twoja rozmowa z koleżanką ,to tylko pretekst.Może ta koleżanka może coś sie dowiedzieć .Pojedz pod pracę w piątek i zobacz czy jedzie sam do domu ,oczywiście tak zeby Cie nie widział.Pomyśl nad powrotem do pracy abyś była niezależna finansowo.Z całego serca życzę Ci wyjaśnienia problemu i opamiętania sie Twojego męża ,pozdrawiam.

nie słyszałam jeszcze o facecie który się wyprowadza i nie ma "na tapecie" innej kobiety, wyprowadzka to jest facet "podpadnięty" na całego jeśli go przyjmiesz z powrotem za jakiś czas znowu ci wytnie taki sam numer

autorko,mąż kolezanki kombinował od dawna i karmił ją kłamstwami,za duzo wybywał z domu,za duzo telefonwe od jakieś baby,a póżniej okazało się,ze d***** mieszka w seperacji z mężem,daczę ma na siebie 30km od domu,właśnie tu były schadzki wystarczyło pojechac tam i sąsiedzi wszystko powiedzieli co widzieli od dawna,wymiana telefonów i żona była na bieżąco informowana ten rogacz wyprowadził się do mieszkania po rodzicach,też mała mieścina,ale jak się okazało k***ili się w tej daczy, odwoził,podwoził i myśleli,ze nikt nie dowie się,a tu bęęęęc czy wyobrażasz sobie,ze oni długie lata tak urzędowali.... zabierz się!!!

Kobieto ogarnij się!!! na pewno z koleżanką piasałaś o jego wadach bo o zaletach zapomniałaś, facet poczuł się urażony, a nawet zdradzony i dlatego znika z domu i popija. jesteż załosna i niegodna zaufania, jak mialaś jakieś zastrzeżenia do męża to należalo z nim porozmawiać, a nie z obcą osobą - wy baby jesteście jakieś inne!!!! ja tez bym sie wyprowadzil od takiej mało rozgarniętej osoby

Hmmm...zobacz jaka jest teraz sytuacja - Gośc może sobie chodzić na "spacery" kiedy chce, może pić ile chce a do tego widuje się z dzieckiem - nie usypia, nie ubiera nie kąpie - tylko się bawi. A przy okazji sypia sobie z tobą. Jednym słowem spija sobie sama śmietankę ze związku i ojcostwa. Fajnie się ci faceci potrafią ustawić, eh.

22;06 co ty za bzdury opowiadasz,widać że nie masz przyjaciół mam swoje grono sprawdzonych przyjaciółek i jesteśmy az po to by wspierać się,wyżalić się w trudnych sprawach są to sprawdzone koleżanki,znamy tak wiele tajemnic rodzinnych i żadna z nas nigdy nie ujawniłaby nikomu mogę zawsze na nich polegać,one na mnie również a co to,on taki nietykalny ,bo co? żona nie ma prawa wyżalić się swojej koleżance co ja boli? czy to takie az wielkie cos? faceci to dopiero obsmarowują swoje zony,tylko żaden z nich nie zdradzi się,sa solidarni a ten pajac bezczelnie grzebie w prywatnej korespondencji,prostak

Też miałam takiego męża jak ty autorko, wyprowadził się i nic go nie obchodziło ani choroby dziecka, ani zakupy przychodził tylko pobawić się z dzieckiem a ze mną pogadać żyliśmy tak dwa lata, facet też pod byle pretekstem się wyniósł, mieszkał u mamusi trochę zainteresowałam się jego życiem i okazało się że po wyjściu ode mnie od razu szedł do kochanki do mnie mówił piękne słowa a za pięć minut samochodem był u kochanki i mówił jej to samo. Także zainteresuj się swoim mężusiem.