przyłapałam dzisiaj mojego ojca jak

pił z mojego kubka!!! a tyle razy go prosiłam żeby nie ruszał każdy w domu wie że to mój kubek nie od dziś bo jest dość stary ale w pewnym sensie jest częścią mnie!!! pił w nim mleko a jak mnie zobaczył to szybko wyją z szafki inny kubek i przelał co mam zrobić poradźcie coś jak mam go za to ukarać?

schowaj mu mleko :)

he he he daje 9/10

Podświadomie cię pragnie.

dziękuje za 9 ale to nie prowo to kurwa mój kubeczek i każdy wie że nie można go tykać!

a mleko mu schowam napewno ale to za słaba kara za takie przewinienie.

juz wiem czemu nie mozesz tel odebrac... :P

rece mi opadaja... :)

no ba mam poważny problem jak widzisz!

pamietaj ze jeden kubek dla Ciebie u mnie ciagle lezy... :D:P

Kochanie tu chodzi o mój kubeczek, zrozum!!! :)

nic nie zastąpi mojego kubeczka z którym się nie rozstaję od 13 lat...

dobra to Ty posluchaj jeszcze madrych rad, a ja ide na dol po kakao i troche ciasta ktorego oczywiscie nie mialas okazji sprobowac! :P wrrr... :P:P:P

przynajmniej nie przytyje...

no słucham propozycji jak go ukarać???

Skitraj kubek i wyciągaj go tylko jak jesteś sama. Jak mi kaśka kiedyś zajebała kubek piwem, to przez tydzień mogła zapomnieć o seksie, ale tu niestety nie ma takiej możliwości. prewencyjnie dodaj tatce przeczyszczasz do mleka.

ohoho przeczyszczacz nie wchodzi w gre bo będę musiała kibel sprzątać... myślę raczej nad czymś typu nie zgotowaniem mu zupy...

pewnie będę musiała chować kubeczek jak będę wychodziła z domu albo najlepiej będę zabierać go ze sb! :)

ja bym za takie coś chyba zabił jak on mógł ci to zrobić

A żeby ci się ten kubeczek w pizdu potłukł

gimgówno się nudzi

nie potłucze się bo już swoje przeszedł 3 lata temu mój syn wrzucił go przez okno do piewnicy.... przeżyłam chwilę grozy myślałam że już po nim a tu proszę nawet się nie zadrapał :)

dziś na pewno zupy nie zgotuję zjem obiad w barze a on niech się uraczy kanapkami :)

zgotowałam mu zupę dobra ze mnie córka... ale wiecie co? nie zjadł... sam się chyba pokarał albo ustrachał się że dolałam coś na przeczyszczenie...