Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

może ktoś coś poradzi...

Polecane posty

Gość gość

Witam. zaczne od samego początku. jestem mama 2letniego synka.od czasu porodu mam okropnie rozregulowane cykle(przed ciązą też miałam i pomogła sama luteina) lekarz stwierdzil pcos. a że staram sie od stycznia o drugiego bobasa to przepisał duphaston.jednak po dwóch krótkich (24-25)cyklach misiaczka znów była najpierw co 35 potem 43 dni mniejwiecej. wiec lekarz przepisał mi dodatkowo glucophae 500.jednak w czerwcu zaraz po miesiaczce mój neurolog kazał mi te leki odstawić na miesiąc(glucophage jeszcze nie zaczełam brac) ze względu na czeste bóle głowy i omdlenia ponieważ była konieczna głębsza diagnostyka.wiec odstawiłam duphaston i mimo wszystko robiłam testy owulacyjne. zaczełam jakos 10 dnia cyklu i większocs z nich wychodziła pozytywnie tzn dwie kreski tego samego odcienia jednak takie jasne. i tak jakoś było do 35 dc. wtedy to pojawiła sie linia testowa duzo ciemniejsza i tak było przez 3 dni.3 dni predzej miałam dosc duzo śluzu w których były nitki krwi. zauwazyłam podczas porannej toalety. w pierwszy dzien owego testu również było tyle śluzu ze miałam momentami wrazenie ze okres pociekł mi po nogach...dosłownie uda miałam mokre tyle śluzu.dzien pozniej zaczeły się bołe podbrzusza. trwały 3 dni pozniej kilka dni nic i znow 3 dni takie bole ze wstac nie umialam z łożka.dzis 47 dc. okresu nadal nie mam. choc juz piersi bolą i śluz który zazwyczaj zauwazam przed okresem jest obecny. zastanawiam się tylko czy mozliwe że miałam owulacje w 35 dc? czy moze był to cykl bezowulacyjny o czym świadczyc by mogły notorycznie pozytywne testy lh?czekam na miesiaczke nadal i na powrót do leków.jednak dziennie mysle nad tym czy moze jest cien nadziei ze sie udał bo kochałam się z meżem właśnie przez te 3 dni gdy testowa linia była dużo ciemniejsza od kontrolnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×