Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liz000

Dzielą nas setki km, czy pojechałybyście, aby zobaczyc ukochanego?

Przez Gość liz000, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano

Jak w temacie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja jeździłam ponad 300 :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Pytanie też do mężczyzn: Czy chcielibyście, aby Kobieta pokonała setki km, aby być z mężczyzną przez kilkanaście godzin?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Ja mam prawie 1000 km

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
jak sie kocha to wszystko mozliwe

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Miłość wymaga poświęceń :) Zastanawiam się tylko, za kogo weźmie mnie mężczyzna? Bo w sumie to biorąc pod uwagę myślenie wiekszości kobiet to on powinien do mnie jeździć

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
mój facet kiedyś "utknął" w Irlandii,ok 2,5 tys km zależało mi na nim,chciałam jechać,pomóc ,nie straszna była mi żadna droga,ale sobie nie życzył :( jak się ludzie kochają,to nic nie jest przeszkodą.by ze sobą być.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Mój mężczyzna chce, abym przyjechała, codziennie gadamy ze sobą po kilka godzin, ale to nie to samo

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
pewnie,że nie,zadne skypy,telefony nie załatwią sprawy tylko realne spotkanie,i bycie ze sobą,jedź,powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja przyleciałam z Anglii na pierwsze spotkanie, bo jego akurat wtedy nie było stać i miałam gdzieś jakieś zasady, jesteśmy razem już dłuuugo i szczęśliwi. Nikt mnie nigdy tak nie kochał.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Dzięki za radę i wsparcie :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Mnie też nigdy żaden mężczyzna nie kochał, aż chyba do momentu kiedy spotkałam jego. Moze się mylę...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Boję się tylko tej odległości, bo wiadomo, że tak nie można na dłużej

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
zazdroszczę Ci że rozmawiacie kilka godzin dziennie,dla mnie nie miał czasu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość pewnaa   

Gość pewnaa
Napisano
do mojego miałam 500 km, gdy był za granicą to przeszło 1000 km... ale nawet się nie zastanawiałam... wsiadałam i jechałam całą noc pociągiem , byle pobyć przez weekend... <3

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
Też miałam taką sytuację, że poprzedni nie miał czasu, dlatego teraz doceniam. Jeżeli facet nie ma czasu na rozmowę to od razu powinien spadać

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość liz000   

Gość liz000
Napisano
pewnaa I jak, on docenił Twoje poświęcenie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Miłość to sztuka. Czasami jest od pierwszego wejrzenia. Po prostu spotykasz kogoś i bach! Czy masz takie wrażenie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×