Chce odzyskać dziewczyne... pomożecie?

Byłem głupi i ją straciłem. Może zacznę od początku... Pół roku temu poznałem dziewczynę, w której się zakochałem. Wiem że to brzmi idiotycznie, bo jestem jeszcze młody i pewnie stwierdzicie że nie wiem czym jest prawdziwa miłość. W każdym razie od niecałych czterech miesięcy chodzimy ze sobą, bo okazało się że ona też coś do mnie czuje. Było nam dobrze i byliśmy szczęśliwi, ale zaczęły się wakacje a moja koleżanka z klasy która słabo się uczy ma poprawkę z angielskiego, a że ja jestem z tego przedmiotu dobry to poprosiła mnie o pomoc w nauce. Oczywiście się zgodziłem, bo czasami nie potrafię odmówić. Koleżanka codziennie do mnie przychodziła i codziennie spędzałem z nią sporo czasu, a znacznie mniej z moją dziewczyną. Między mną a moją koleżnaką do niczego nie doszło, mimo to moja dziewczyna była zazdrosna. A ja byłem głupi bo nie zauważałem błędu jaki popełniam, więcej czasu spędzałem z koleżanką zamiast z dziewczyną którą kocham. Nawet raz się o to pokłóciliśmy bo ja nie widziałem nic złego w tym co robię, uważałem że pomoc znajomym jest jak najbardziej w porządku, ale nie za taką cenę. Moja dziewczyna zerwała ze mną twierdząc ze już nie daje rady. Przykro mi się zrobiło bo nie tyle co płakała to jeszcze ją straciłem. Wiem że byłem głupi, ale proszę, napiszcie jak mogę ją odzyskać? Próbowałem do niej dzwonić i nawet byłem u niej w domu, nic nie daje, nie chce mnie wiedzieć. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź, bardzo mi na niej zależy, ta strata za bardzo boli..

myślę ze musisz gdzieś ją spotkać tak by wam nie przeszkadzał i powiedzieć jej to co do niej czujesz na początku,że ją kochasz że jest dla ciebie wszystkim i ze chcesz z nią być i że tylko pomagałeś tej dziewczynie i do niczego nie doszło między wami,przeprosić ją na kolanach z bukietem kwiatków i ci wybaczy,wiesz nie mam 18 lat i nie wiem czy na terazniejsze kobiety to zadziała ale na kobiety mojego rocznika pewnie by to pomogło.powodzenia.

Cześć, Stary. Czy ona nie chce Cię widziec bo jest zazdrosna o tamtą pannę i uważa, że coś między Wami było? Czy dlatego, że nie poświęcałeś Jej czasu? Na ile w Twojej ocenie poważnie traktowała tę relację? pzdr.

Cóż... myślę, że chodziło jej o te dwa powody, ale sądzę że bardziej podejrzewała mnie o jakąś zdradę..

Jeśli ci zależy napisz jej ładnego smsa długiego..wyznaj jej co czujesz , że tamta ci się nawet nie podoba że nic nie było i nie będzie..że kochasz tylko ją, westchnij coś o pierwszym spotkaniu np. ,,Pamiętasz jak..''dokończ to jakimś miłym dla was obojgu wspomnieniem..że chcesz z nią być mimo wszystko bo brakuje ci jej..itp trzymam kciuki:)

Już jej nie odzyskasz, sorry. Jak kobieta raz się do ciebie zrazi to nie ma bata, nie wróci, chyba że nie będzie miała innego wyboru lub przejedzie się na innym facecie.

bzdura. niby czemu? może ją odzyskać, przynajmniej teoretycznie. zaproś ją gdzieś. pogadajcie o tym