Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście zrobiły, gdybyście się dowiedziały

Polecane posty

Gość gość

... że Wasz mąż chodzi 1-2 razy w miesiącu do klubu ze striptizem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałabym o przyczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jego hobby.... A może woli takie bardziej ostre rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie toleruje zdrad ! a w takich klubach to normalka że facet płaci pani tańczącej na rurce i idą w ustronne miejsce na bara bara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi tam, bo nie układa nam się w związku, bardzo rzadko sypiamy ze sobą, w zasadzie jesteśmy razem ze względu na dziecko. Tyle że ja, choć mam naprawdę spore potrzeby, nie rozglądam się na boki. To straszna frustracja żyć bez seksu i to w okolicach trzydziestki, ale nie wyobrażam sobie zdrady we własnym wykonaniu. No a on odwiedza kluby... W sumie nie miałabym pretensji, gdyby chodziło tylko o patrzenie, ale boję się, że z klubu go go to już jeden krok do burdelu... Chyba czas pomyśleć o rozstaniu :( ale nie potrafię zrobić tego mojemu synkowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz w ten sposób na to patrzeć. Syn też nie będzie szczęśliwy gdy będzie widział męczącą się w związku matkę. Ja starałabym się naprawić relacje z mężem ale myśle że odejście też jest dobrym rozwiązaniem ale ja wole naprawiać relacje. Mój mąż mnie kiedyś zdradził więc wiem co przeżywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uznalabym,ze ma zly gust, bo to na ogól kiepskie kluby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie zdradził ale to dziwna historia i wole o niej sobie nie przypominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałby kopa w d**ę i byłby rozwód, nie za to, że tam poszedł, a za to, że mi nie powiedział, że tam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno mi podjąć taką decyzję - bo po pierwsze dobrze się dogadujemy w kwestii wychowania, okazujemy synkowi mnóstwo miłości, potrafimy wspierać się nawzajem. Po drugie ja jestem z rozbitej rodziny i aż za dobrze wiem, jak wtedy życie wygląda - dziecko zastanawia się ciągle, czemu inni mają normalny dom, a ono nie, czemu nie wyjeżdża na rodzinne wakacje, czemu mamy nie stać na jakieś wycieczki czy ciuchy... Bardziej niż konieczności organizacji życia w pojedynkę boję się tego poczucia napiętnowania u synka... Tak więc staramy się jakoś ciągnąć wózek, chociaż bywa ciężko czasami :( Gdy się dowiedziałam w miniony weekend o tych klubach, to byłam mimo wszystko w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego żyjecie bez seksu skoro piszesz ze ty chcesz? Poza tym zostawać z facetem jedynie dla tzw dobra dziecka to bardzo zle rozwiązanie. Mówię to z własnego doświadczenia. Ciągnęłam tak dla szeroko rozumianego dobra dzieci. Ale to była uluda.nie byłam szczęśliwa zagrała zeby. Dziś dzieci są nastolatkami a ja czuję że coś mnie ominęło coś pięknego. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×