Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pęknięcie krocza 3 stopnia!!

Polecane posty

Gość gość
Zwolenniczko cesarki napisz cos na temat bo poki co piszesz same bzdety nie do rymu nie do taktu. I nie decyduj za kogos jaka metoda porodu jest dla niego lepsza bo i po jednej i po drugiej mozna miec komplikacje. Mialam cc chociaz chcialam sn i mialam ropien. Takze nie pisz ze cc to taki zloty srodek. A Ty autorko niestety odzaluj ta kase bo zdrowie jest bezcenne. Nastepnym razem uwazniej wybieraj szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej co tak zachwala cc. Ktoś ci już niedouku napisał, że sama ciąża może osłabić pochwę. Jak masz słabe mięśnie pochwy to cc cie nie uratuje. Tyle tylko, że srom będzie wyglądał podobnie jak przed ciążą. A jak po cc będziesz dźwigać przed upływem 6 miesięcy to też będziesz popuszczać mocz. Karmienie również nie musi oznaczać obwisłych piersi. Piersi tępoto powiększają się w czasie ciąży, więc zwisy można mieć bez karmienia. Poza tym nie karmiąc możesz sobie sama zrobić krzywdę. Karmienie pomaga macicy dobrze się obkurczyć. :D Do autorki. Na razie ćwicz mieśnie kegla, mozesz kupić w sexshopie takie małe ciężkie małe kulki i z tym chodzić po pół godziny dziennie. Gdyby jednak coś ze ścianka sie stało, wypadła czy coś w tym guście, to możesz sie ubiegac o plastykę na NFZ. Mnie wypadło jak miesiąc po porodzie podniosłam 10 kg, (urodziłam dwoje dzieci o wadze 4,5 kg) ale było spoko, a potem 3 lata później podjęłam pracę, gdzie musiałam dużo dźwigać i wtedy się oberwało całkiem. Z seksem było ok, tylko ja ogólnie czułam dyskomfort, przeszkadzało. Oberwany mięsień ciągnął mi macice w dół. Wycięto mi nadmiar mięśnia i jest dobrze. Mam 37 lat, operacja ponad 6 lat temu. Myślę, ze gdybym się po porodzie tak nie szarpnęła, to by mi sie raczej nic nie stało. Aha odkarmiłam dwójkę i moje piersi się nie zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy to co lubi. Tylko później nie narzekać że d u p ę po pępek rozerwało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie wasi mezowie? ciasnijszej?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te oddane miłośniczki po porodzie naturalnym i tak zmieniają się w mamuśki na pełny etat więc nie interesuje ich rozepchana pochwa i wiszące piersi bo mąż i tak nie jest dopuszczany :). Dziecko najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałyście bachora to teraz cierpcie głupie baby...dobrze wam tak że macie pochwy w opłakanym stanie...ale ważne,że macie znajdora,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyslam sie co czujesz. Moja rana w porownaniu do twojej to pewnie nic. Mialam swietna polozna ktora uchronila mnie przed peknieciem i nacieciem. Ale po porodzie jak sie podcieralam mialam wrazenie ze mam za przeproszeniem wielka dziure. Na szczescie szybko wrocilam do formy ale w tym momencie jestem ciasniejsza i seks sprawia mi bol. Nie martw sie wszystko sie unormuje. Zycze ci tego i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od porodu minęło 5 tygodni. Jest już o niebo lepiej niż było, ale dalej daleko do normalności. Poki co, nic nie dźwigam, pomaga mi mąż i przyjechała teściowa. Dziękuję za wszystkie rady i słowa otuchy. Komentarze obrażające kobiety rodzące - przemilczę. O powikłaniach po cc, jakich nabawiły się moje koleżanki i szwagierka mogłabym pisać godzinami, ale nie ma sensu. Nie zagłębiam się w wyższość jednego porodu nad drugim. Nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja napiszę jeszcze coś o sobie bo może ktoś trafi na ten wątek kiedyś. więc ja też czytałam przed porodem o tym że moja pochwa po porodzie będzie jak wiadro itp. mimo to zdecydowalam się na sn chociaż bez problemu stać by mnie było na cc i to też rozważałam. W końcu stwierdziłam że najwyżej potem zrobię sobie plastykę. I wiecie co? Po porodzie sn byłam za ciasna żeby mąż w ogóle mógł we mnie wejść - nie było szans. Tego się nie spodziewałam. Przez pierwsze pół roku próbowaliśmy potem jednak poszłam do lekarza i polecił mi prywatną klinikę - tam poprawili mi zszycie po porodzie. Więc obawaiałam się że będe za luzna a byłam za ciasna i wcale mnie to nie cieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynko wyzej,bylas za ciasna tylko na wejsciu bo a ciasno zszyli,a glebiej juz wiadro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że u ciebie słabo z finansami i partner cię ostatnio zawiódł ale nie wyżywaj się na mnie - dla twojej informacji - wejście było za ciasne ale wszystko mi poprawili i mam jak przed porodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da sie czytac tych bzdur o cc. Taka jestes nowoczesna mamo po cc? Ja urodzilam normalnie, nie rozerwalo mnie, seks z facetem zaczelam uprawiac dopiero po pologu. I okazalo sie, ze jest nam obojgu lepiej niz przedtem. Jestem w szoku, ze az tak dobrze moze byc. Wiec nie pierdol bzdur, ze po sn to tylko wiadro moze byc bo sa przyklady, ze moze byc inaczej. Moj facet sam z siebie, milion razy mi powiedzial, ze sie nie spodziewal tak zajebistego seksu. I nie jest tak, ze kobieta po sn juz jest tylko matka. Musisz miec ciasny horyzont albo obracasz sie w rownym tobie, wiesniackim kregu i klepisz sie z innymi 'nowoczesnymi cc' babami po pleckach i sobie gratulujecie, ktora ma mniejsza blizne na brzuchu. A jak mialas przed ciaza wielkie bimbaly to grawitacja zrobila swoje i masz teraz zwisy. Ja po 11 miesiacach kp mam zajebiste cycki, na ktore moj facet leci jak mucha na lep. Autorko, wszystko wroci do normy a ta kretynka, ktora pisze o wiadrach sie nie przejmuj. Jak jest z siebie niezadowolona to musi dac upust chocby tu, na forum. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leci na cycki bo na inteligencje u ciebie nie ma co liczyc:-) albo jest po prostu niedorozwojem....pewnie jedno i drgie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u ciebie aż poraża inteligencja, faktycznie. żebyś chociaż wiedziała co to słowo oznacza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow,jaka riposta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Wy w Cc fajnego widzicie ? ja mialam 2 lata temu i jie chciala bym nigdy wiecej ...traume mam do DZIS !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie konczy nietrzymanie moczu wypadajaca macica ale nie tylko sn i potem placz ha ha a chwalicie sie tym porodem naturalnym jakbyscie conajmniej nobla chcialy dostac ale oczywiscie po urodzeniu 4 kg dziecka jestescie oczywiscie ciasniejsze niz przed tak tak wmawiajcie sobie dalej nie ma jak cc rachu ciachu i po strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z inteligencja u mnie wszystko ok, odpisuje ci po prostu tak, zebys mnie zrozumiala. Postaralam sie zejsc do twojego poziomu bo jestem dla ciebie dosc wyrozumiala. Masz jakis problem i wyzywasz laski, ktore urodzily naturalnie.. nawet nie rozumiesz, ze ten temat nie jest skierowany do ciebie. Nie bede ci tlumaczyc szczegolow mojego zycia seksualnego bo ani to twoja sprawa, ani ja nie potrzebuje niczego udowadniac. Mozliwe, ze sama urodzilas naturalnie, rozerwalo ci dupsko i teraz plujesz sobie w brode, ze nie zalatwilas cc. Pozdrawiam ciebie i twoje smutne ego, moze jeszcze kiedys zaznasz fajnego seksu, tego ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha cale kafe takich bzdur jak tu nie przeczytasz nigdzie :D Najlepiej ,ze do powiedzenia maja najwiecej kobiety po cesarce tak jakby wiedzialy jak to jest rodzic sn.Aha no tak faktycznie One wiedza najlepiej ,wiec nie liczy sie prawda :D Nie potradia zrozumiec jednego ,moze ktos nie chcial dac sie pokroic i miec blizne.Nie dociera to do was ???Az taka macie zawisc I zazdrosc ,ze ktos moze urodzic naturalnie I wygladac pieknie bez blizn na brzuchu I miec dalej udane zycie seksualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcialam rodzic naturalnie ale mialam dziecko 4,5 kg i nie dalam rady (porod wywolywany). Powiem tak: mialam cc i jestem meeega zadowolna bo mam malenka blizne, ledwo ja widac. Dziecko wielkie wiec pewnie by sie tam na dole ciekawie nie skonczylo. Ale gdybym miala normalnych rozmiarow dziecko to chcialabym naturalnie... chyba to wypadanie pochwy itd to jakies ekstremalne przypadki? w kazdym razie... cc jesli trzeba nie jest zle, mogla byc komplikacje oczywiscie - ja nie mialam ani moje kolezanki, ktore tak rodzily. Dla mnie cc super, w seksie nic sie nie zmienilo. po cesarce jak zeszlo znieczulenie od razu wstalam i caly dzien chodzilam, nikt mi nie pomagal przy dziecku oprocz meza ktory zajmowal sie domem pierwsze 2 tyg potem bylam sama bo wrocil do pracy. Moge tak rodzic codziennie. Jesli mozna naturalnie to jest to lepsze dla dziecka. Nie klocie sie ktore lepsze bo oba porody moga byc z komplikacjami albo moga byc super, nigdy nie wiadomo. Naturalnie jest lepiej jest nie ma przeciwskazan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodziłam SN - poród był wywoływany i niestety skurcze bardzo szybko wypychały mi dziecko ;) mimo nacięcia mocno popękałam, po mała urodziła się przy niepełnym rozwarciu. Popękałam również w środku.. oj szycie trwało długo. Potem miałam spore komplikacje w połogu. Wdała mi się infekcja z powodu tych szwów w środku. 40 stopni gorączki i te sprawy :O Na szczęście po antybiotykach przeszło. Położna mi zdjęła 2 szwy jeszcze zanim się rozpuściły (duża ulga, bo młoda lekarka źle je założyła i czułam wielki dyskomfort) Ale...... po 9 tygodniach po porodzie odbyliśmy z pierwszy stosunek i było super. I dla mnie i dla męża :) Ku mojemu zdziwieniu, bo bałam się co to będzie, skoro po porodzie miałam tam niezłe kongo :D Zaraz minie rok od porodu i nadal jest ok. Jakbym wcześniej nie rodziła. Nawet odczucia mam zdecydowanie lepsze. Łatwiej osiągam orgazm. Jedynie problem mam z wysiłkowym nietrzymaniem moczu. Zaczęło się jeszcze w ciąży i po porodzie zostało, chociaż w dużo mniejszym stopniu. Myślę, że cc nic by nie zmieniło, skoro już w ciąży stanowiło to problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pękające dupy a jak uszczelniacie potem swoje picze do ruchanka? Bo o jakiejkolwiek ciasnocie nie ma mowy. Zostaje wkładanie c h u j a w wiadro które wam zostało zamiast cipki. .....hhahahaaahahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej miec wiadro miedzy nogami niz iq orzeszka tak jak ta wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj stary ma jaja wielkosci orzeszka laskowego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej miec jaja niz iq :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow,znow riposta na poziomie czterolatka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Rodzilam 2,5 miesiaca temu również doszlo u mnie do pekniecia 3stopnia. Mialam skierowanie na cc ale ordynator machnal reka i kazal rodzic normalnie nikt bie zrobil zadnych badan dziecku nie zrotowaly barki i stalo się bo jednak mialo byc cc ale "lekarze" mieli to gdzies. Nie chce wiedziec w jakim stanie jest. Moja pochwa mam taka traume ze o seksie nawet boje się myslec. Bardziej martwi mnie problem z nietrzymaniem gazow. Czy ktos również mial takie problemy? Czy to minie po tak powaznym pelnieciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem za porodem SN. Był to mój 1 porod który trwał 15 min. 3 parte . Mam 1 szew. 5 tyg po porodzie zero bólu i tam na dole wszystko wygląda jak przed. Piersią też karmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po porodzie sn nic już nie wygląda na dole jak wcześniej. Nie oszukuj się. Po prostu nie pamiętasz już jak wcześniej to wyglądało i tyle;) Siebie oszukasz ale biologii już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam córeczkę 2 lata temu ( to jest moje pierwsze dziecko). Po porodzie dowiaduję się, pęknięcie krocza 3 stopnia, załamałam się. Lekarz stwierdził "za mała odległość o***tu od pochwy" ( odczułam, jakby to była moja wina),oczywiście nie zostałam nacięta. Pomijając fakt, że lekarz zszył mnie tak jak sam uważał, zaczęło się chodzenie po lekarzach.Jeden od drugiego wcale nie lepszy, aż musiałam i muszę chodzić do lekarza prywatnie. Po dwóch latach jest niewielka poprawa, stosuję biofeedback i końca nie widać. Nie wiem czy jeszcze zdecyduje się na drugiego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×