Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie jest źródło tego problemu ?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to, że mam coś bardzo dziwnego w stosunku do koni. Nigdy żaden mnie nie zrzucił ani nie kopnął (ani żadnej z bliskich mi osób), a jednak coś sprawia, że nienawidzę tych stworzeń z całego serca. Chyba chodzi o to, że denerwuje mnie ich brzydota - przede wszystkim te ohydne oczy, które tak idiotycznie wytrzeszczają jak się np. przestraszą, te obrzydliwe chrapy, te wielkie zęby i wypukłe wargi itp. I robią takie głupie, tępe miny, a w tych ich oczach jest takie jakieś strasznie tępe spojrzenie. I sprawia mi ogromną przyjemność znęcanie się nad nimi i uwielbiam patrzeć jak wtedy rżą i stają dęba z bólu. Np. jednemu koniowi wybilem oko młotkiem - jak wszedlem do stajni on tak ufnie wystawił łeb z boksu, bo myślał że przyszedłem go poglaskać albo dac mu marchewkę, a ja wtedy z całej siły walnąłem go w oko młotkiem i od tego czasu nie widzi na to oko. Ale największą przyjemność sprawia mi robienie różnych rzeczy klaczom w ,,te" miejsca - np. jednej klaczy miniaturowego kuca szetlandzkiego wsadziłem do pochwy włączony wibrator i podnieciło mnie że ona tak się bała i taka przerażona rżała i wierzgała i że od tej pory ma uraz do ludzi. A innej klaczy (też miniaturowego kuca, bo moi sąsiedzi je hodują) jak byla źrebna wepchnąłem przez pochwę najglębiej jak się dało kij od szczotki. Zacząłem wykonywac nim w środku szybkie i gwałtowne ruchy i klacz poroniła w męczarniach, na dodatek uszkodziłem jej przy tym macicę i nie mogla zajść więcej w ciążę i wlaściciele sprzedali ją do rzeźni, bo stwierdzili, że jest już bezużyteczna. Najdziwniejsze, że nie mam żadnych wyrzutów sumienia, wręcz przeciwnie - czuję jakąś taką satysfakcję... Czemu tak się dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marna prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×