Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wierze w Boga

Polecane posty

Gość gość

Nie ma Boga i tyle. A wy modlcie sie dalej .Myslicie, ze nie zachorujecie nigdy na raka bo bedziecie latac co niedziele do kosciola? Rak to zle geny, niezdrowy styl zycia lub zwykly pech. Nie uratujcie tez nikogo przed smiercia modlac sie w kosciele. To nie Bog decyduje o smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie wierzysz w Boga? Wiesz co? Muszę Ci pogratulować, że nie udajesz jak inni wierzę, ale... nie wezmę ślubu kościelnego, ochrzczę dzieciaka jak będzie mieć 12 lat, nie dam mu przykładu, ale WIERZĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
A ja nie wierzę w gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo się mylisz. Ja wiem, że Bóg nie zachowa mnie od raka... to geny jak piszesz. Ale wiem też, że Bóg da mi siłę, jeśli rak mnie dopadnie i że ten rak to będzie wtedy próba mojego charakteru i miłości do Boga. A jeśli mam umrzeć to OK. Czy poddanie się Bogu nie jest lepsze od ciągłej ucieczki od NIEGO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierze w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jaki fascynujący temat, nie zasnę dzisiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
" Bardzo się mylisz. Ja wiem, że Bóg nie zachowa mnie od raka... to geny jak piszesz. Ale wiem też, że Bóg da mi siłę, jeśli rak mnie dopadnie i że ten rak to będzie wtedy próba mojego charakteru i miłości do Boga. A jeśli mam umrzeć to OK. Czy poddanie się Bogu nie jest lepsze od ciągłej ucieczki od NIEGO??? " Nie musisz się martwić o raka, w przyszłym roku planuję wypadek samochodowy z twoim udziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg nie dopisuje maile... A nawet gdybym miał umrzeć w wypadku za rok... skoro taka wola Boga to czy coś na to poradzę? BÓG JEST I NA JEGO PLANY NIC NIE PORADZIMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pomodlę się za Ciebie Bóg 123.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w takim razie bardzo Ci współczuję. Jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóg123
Drogi gościu, jeżeli nie odpisałem na jakiegoś maila, to przepraszam. Mój filtr spamowy ostatnio szaleje. Co do wypadku to akurat nie mój pomysł tylko Jezusa, bo mu głosu do chóru brakuje i mówił, że twój się nada. Za modlitwy dziękuję, nie trzeba i tak mam już folder z modlitwami zapchany i spora część jeszcze czeka do odsłuchania. Jestem na bieżąco z rokiem 1987 dopiero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się pod tym co wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Bog123. Ja rocznik nieco wcześniej... I głos mam słaby, więc do chóru nie da rady... Wiesz, Bóg naprawdę może dać Ci ukojenie. Błogosławię Cię. Niech Pan Jezus działa w Twoim życiu. Każdy może być szczęśliwy w Jezusie Panu naszym. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
" Ja rocznik nieco wcześniej... I głos mam słaby, więc do chóru nie da rady... " O to się nie musisz martwić, jak to mówią, dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych! Także trochę wiary! A działań Jezusa to ja już mam dosyć, wyobraź sobie że wpadł na pomysł, żeby reaktywować to kółko rybackie które założył jakieś 2 tysiące lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Bóg123. Mam nadzieję, że spotkamy się w Niebie. A Ty gdzie się wybierasz? Modlę się za Ciebie, bo się pogubiłeś w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierze i bardzo sie go boje , a dlatych którzy nie wierzą niech idą kilka razy na msze i poproszą Boga o coś czego bardzo pragną i nie mowię tu o rzeczach materialnych ,Bóg pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierzę, ale nie mogę go odnaleźć w kościele katolickim, coraz bardziej ciągnie mnie do kościoła chrześcijan baptystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
Jasne, do zobaczenia w przyszłym roku! Co do pytania gdzie się wybieram, to zapewne chodzi ci o wakacje. W tym roku planowałem Rzym za czasów Nerona, ale pewnie przez Maryję znowu skończymy na Majorce... Za modlitwy naprawdę dziękuję. Tak między nami, to ja na nie i tak nie zwracam większej uwagi. No ale Jezus twierdzi, że musimy mieć dział skarg i zażaleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 22:24. A jeśli nawet nie pomoże, to jest w tym jakiś głębszy przekaz. JA WIERZĘ, choć mnie też doświadczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Bóg123. Gdzie pisze, ze "musimy mieć dział skarg i zażaleń"???? A Twoje wakacje nic mnie nie obchodzą. Maryja też nie, bo niby dlaczego???????????. Bóg i Syn jego Jezus tylko dać Ci mogą wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie wiem czy wierzę.. ale oglądałam program z udziałem człowieka, ocaleńca obozu koncentracyjnego- on powiedział, że po tym co widział nie jest w stanie wierzyć ! Przyznaję mu rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaufajcie bóg istnieje i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją wierzę. Chociaż miałam momenty w życiu ze ciężko mnie doświadczył :( nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
Oj gościu, po co te nerwy? Co do dawania tej wolności, to w pełni popieram. Ja, Jezus... Ale trawka też daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dns przyznajesz rację komuś w tak ważnej kwestii??? Bez własnych przemyśleń? Jeśli Boga nie ma, ja wyjdę na głupka. Jeśli Bóg jest, co będzie z Tobą? Czy nie warto jednak zaryzykować i uwierzyć??? Czy to tak bardzo wiele kosztuje? Pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,bo nie warto sie poklamywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okłamywać*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:34- powiedz mi, gdzie był Bóg np w czasie II WŚ. Dlaczego on nie pomógł milionom uciśnionych? Bóg jeżeli jest- nie pomaga. NA PEWNO NIE POMAGA. z resztą religia to opium dla mas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
No jeżeli chodzi o zakład Pascala, to chciałbym w tym miejscu zdementować, jakobym wymagał wiary czy czczenia mnie. Starczy, że będziecie przyzwoitymi ludźmi. Btw, Lu też ma niezłe kwatery, ostatnio nawet założył klimę, także w razie czego i tak nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Bóg123. Ja akurat jestem bardzo spokojna. Kwestie wiary mnie nie unoszą. Nie wiem kim jesteś, może jakimś znudzonym gimnazjalistą, może kawalarzem, a może kimś innym. Nie ma to znaczenia. Mam nadzieję, że Jezus przyniesie światłość do twojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BÓG123
Tak, IIWŚ to faktycznie był mój błąd... Ej no każdy popełnia jakieś błędy, ale żeby tak wypominać po 70 latach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×