Czy faceci oczekujący dziewictwa zawsze mają małego penisa i są słabi w łóżku?

niestety panowie do średniwiecza, kiedy wartość kobiety wyceniało się na podstawie posagu i błony między nogami minęły. chociaż może nie we wszystkich częściach polski?

Urologia, to specjalność od siuśków, nie penisów. :D Jak studiujesz na pewno zapodasz jakiś link w necie. Chętnie poczytamy:D

Dziewice są wybitnie niewygodne dla kobiet z przebiegiem bo te ostatnie odpadają w konkurencji z nimi w przedbiegach i nie wciskaj nam tu swoich naciąganych teorii, nie przekonasz nas. Skoro nikogo nie powinna interesować przeszłość to po co ten temat?

"MINIMALNY procent takich, które z własnej, nieprzymuszonej woli, bez oglądania się na zabobony i patriarchalny model płci podjęły taką decyzję" Ty pewnie jesteś "dżender". :D Współczuję parterowi. :D

Ale na podstawie tego co ma w głowie dalej sie ocenia kobiete a błona lub jej brak ma bezpośrednie przełożenie na jej stan umysłowy.

"Skoro nikogo nie powinna interesować przeszłość to po co ten temat?" Uwielbiam takie słodkie konkluzje :D

mój mąż nie ma problemu z ,,dżender'' jest wykształconym człowiekiem :P link w necie? a od kiedy wszystkie podręczniki na studiach oraz treści wykładów można pobrać z neta? wpadnij do mnie, mogę ci skserować notatki.

"mój mąż nie ma problemu z ,,dżender'' jest wykształconym człowiekiem" Tym bardziej mu współczuć. Pewnie jakiś "umanista" :D "Żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek" hehe "link w necie? a od kiedy wszystkie podręczniki na studiach oraz treści wykładów można pobrać z neta?" Mamy XXI wiek. Każda szanująca się szkoła wyższa udostępnia materiał w necie;) Studiuję, to wiem... " wpadnij do mnie, mogę ci skserować notatki." Notatki, to sobie możesz sama napisać, żaden argument;)

niestety, jest lekarzem. nie podpisał rzymskokatolickiego czegoś tam, uprzedzam kolejne pytanie. każda szanująca się uczelnia? uuuu, no to wybacz. u nas studiuje się BYWAJĄC na uczelni, nie ściągając pliki z neta.

Dziwne, że na tym topie poza trollem kszacośtam nikt nie ma odwagi podpisać się własnym nickiem. Czyżby do małego penisa były dołączone małe jaja? Albo ich brak? :D

Ja jestem dziewica, ale nie chcialabym buca ktory bylby ze mna tylko dla blony i mial jakies oczekiwania, ze jestem posluszna kura domowa. Mam liberalne poglady i takiego buca szowiniste bym nie zniosla

11:06 - Zobaczymy, czy zaznasz szczęścia, przy lewaku...

"niestety, jest lekarzem. nie podpisał rzymskokatolickiego czegoś tam, uprzedzam kolejne pytanie." Pewnie urynolog :D "każda szanująca się uczelnia? uuuu, no to wybacz. u nas studiuje się BYWAJĄC na uczelni, nie ściągając pliki z neta." Właśnie, każda szanująca się uczelnia ma zaplecze, łasne wydawnictwa, określony zasób materiału. Ty chyba studiujesz w jakiejś szkole eksternistycznej... A tego typu danych, że "mikropenis to częste schorzenie, nie powinnaś wziąźć z księżyca, tylko podać źródło tych rewelacji. Statystyki, wyniki badań, et cetera... Inaczej uznam je za wypociny zakompleksionej lampucery...

Dziewictwo-super sprawa. Zarowno u faceta jak i kobiety.To znak szacunku i docenienia tego czym jest niezwykła i jedyna w swym rodzaju więz jaka łączy JEDNA parę na całe życie . Nie ma to nic do rzeczy z penisem,ani jego wielkością (raczej z wielkością mózgu jeśli juz ;) ) a raczej jego zdolnością do przemyślenia tych kwestii. Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiają te "gwiazdy" krytykujące innych. Jaka jest ich motywacja...:)

Perły też są rzadkie a jak cenne :)

Gwiazdy ? Tzn kto?

Dla mnie liczy się czystość --szeroko pojęta .Dziewictwo to rzecz drugorzędna (bo wiadomo, nie zawsze sie uda tak żyć idelanie cały czas) ale fajnie gdyby to szło w parze --wtedy cud miód :) Chociaż tak naprawdę na dobry związek sklada się więcej elementów ale to jest jeden z nich, taki dość istotny w sumie. Cudownie byc dla siebie tymi pierwszymi.

"Gwiazdy" (w cudzysłowiu), czyli osobnicy, którzy uważają się za rozchwytywanych, a skupiają uwagą, na kimś, kogo uznają za nieudaczników. Dla mnie to tak nie logiczne, że aż bardzo zastanawiające...:)

"Perły też są rzadkie a jak cenne" Perłę, to ja sobie jedną upatrzyłem, ale mieszka 390 kilometrów ode mnie....:)

"Pewnie urynolog smiech.gifX x BUHAHAHAHAH nie ma czegos takievo jak urynolog, debilu siedzcy na kafe 24/7 jest urolog dokszktals sie kurfa chociaz z wikipedii cieciu

urynolog, czyli ekspert od siuśków :)

Kshatrya dziś "Perły też są rzadkie a jak cenne" Perłę, to ja sobie jedną upatrzyłem, ale mieszka 390 kilometrów ode mnie.... x Nie przejmuj się , jeśli to naprawdę super dziewczyna a Ty fajnym facetem jakoś dacie radę. Znam przypadek że facet mieszkał ok 600 km od swojej wybranki, ale jezdzili do siebie, a dziś są już małzenstwem.Także -wszystko jest możliwe :)

z rozmiarem to nie wiem, ale slabi w lozku sa wydaje im sie ze jak sa prawiczkami to sa lepsi, albo wygrali los na loterii, a rzucaja sie jak paralitycy....... wiem z autopsji.

Oczywiście że tak, bo dziewica nie będzie wiedziała (teoretycznie) czy to co on robi to jest ok, czy nie. Co do rozmiaru to już różnie bywa. Generalnie ktoś z takimi poglądami jest niepewny siebie, ma kompleksy i nie warto się takim interesować. Skupiony jest na seksie, chciał by dziewicę i koorefkę z pornoli.

A ja z autopsji wiem że są świetni w łóżku Hihhi :P Są bardziej czuli i nie tak nastawieni na swój orgazm tylko na to by było dobrze kobiecie. Mój facet nie miał kobiety przede mną , i powiem że wow, dla mnie to jest to ! :)

@up a ty ilu miałaś, skoro z taką pewnością twierdzisz, że jest lepszy od innych? :)

"Generalnie ktoś z takimi poglądami jest niepewny siebie, ma kompleksy i nie warto się takim interesować. Skupiony jest na seksie, chciał by dziewicę i koorefkę z pornoli. " X zgadzam się w pełni. natomiast odpowiedź na pytanie tytułowe dyplomatycznie przemilczę :)

A mnie ktoś kiedyś powiedział takie coś: Żona ma wiedzieć, że z mężem ma najlepszy seks w życiu i z nikim nie było i nie będzie jej tak dobrze. Wtedy nie ma czegoś takiego, jak oglądanie się za innymi i zastanawianie się jakby to było z innym. Sorry, ale taki *****cz bierze sobie dziewicę za żonę, oczywiście z żoną tylko pod kołdrą, bo raz po co ma sie wysilać, dwa pozycja od tyłu, czy jakiś oral nie wchodzi w grę, bo on ją "szanuje". Okazuje się że żona jednak ma duże libido i ogólnie ma dużo radości z seksu i pozycja po bożemu to dla niej za mało.:) Łatwo przewidzieć co sie dzieje dalej. Albo frustracja, albo zdrada, albo wieczne kłótne i zero seksu.

Ależ trzeba mieć prymitywny styl myślenia by tylko taki scenariusz umieć wymyśleć ...Szok.Współczuję partnerowi Twojemu, czy partnerce bo widac że ubożuchną masz wyobraznię człowieku... powyżej