spotkalam mojego ex

Spotkalam mojego ex w tym miescie gdzie obecnie mieszkam, troche porozmawialismy, nie wiem co zrobic bo on chce sie ze mna umowic na kawe- obecnie jestem sama z nikim nie zwiazana, Nie wiem czy warto wracac do przeszlosci, Dziewczyny doradzcie mi

to ze sie z nim spotaksz i pogadasz przy kawie nie znaczy ze musisz od razu do niego wracac...

dlaczego się rozstaliscie?

spotkaj sie z nim, porozmawiajcie ze sobą. przeciez nie jest powiedziane ze macie do siebie wracac poraz kkolejny. czasami jednak takie zwiazki maja zalety bo nie popelnie sie tych samych błedów. sama kiedys bylam w takiej sytuacji. byłam z jednym kilka razy. rozchodzilismy sie potem schodzilismy. ale to głownie przez to ze dzieliły nas km i nie widywalismy sie zbyt czesto i nam sie nie układało .. teraz znów jestesmy razem i jest ok.

Ja chetnie bym do niego wrocila bo jak bylismy razem to bylo mi z nim bardzo dobrze, ale zostawil mnie dla innej i teraz ta inna go zostawila i nie wiem czy bym z nim sie mogla kochac wiedzac ze tamta posuwal

mozesz sie spotkac

a ciebie nikt nie posuwal?

Jak zadzwoni to sie umowie gdzies w kawiarni i sprobuje wyciagnac z niego o co mu chodzi

Niedawno miałem dokładnie to samo, przypadkiem spotkałem byłą, która rzuciła mnie na początku zeszłego roku dla innego po 5 latach bycia razem, teraz jest sama bo ten jej ideał zostawił ją po kilku miesiącach... chciała się spotkać, ale odmówiłem, bo jestem przekonany że chciałaby do mnie wrócić, ale głupi nie jestem :)

jasne że ją ktoś posuwał, kobieta źdźbło w oku innego zobaczy ale u siebie belki nie widzi. Pewnie dawała ale zaraz się będzie tłumaczyc że czuła sie samotna i inne pierdy.

Moj ex dzwonil i zaprasza mnie do siebie do mieszkania na kolacje. Kompletnie nie wiem co w tym wypadku zrobic bo byla mowa ze sie na miescie spotkamy

idz do niego.

A ja bym sie wykrecila od pojscia do niego. Chce sie spotkac? Super, na miescie! Nie rob z siebie desperatki, ze zagwizdal, a Ty juz lecisz do niego. On pewnie liczy na seks, taka prawda.

A jak bedzie chcial zebym tak sie zachowywala jak kiedys- to troche mi to nie pasuje po takiej przerwie

rob co chcesz.

Bylam wczoraj na tym spotkaniu i tak sie mi z nim milo dyskutowalo ze zgodzilam sie i poszlam do niego do mieszkania.A tam co sie dzialo to az wstyd sie przyznawac, w sumie super bylo i na tym spotkaniu sie nie skonczy, bo na nastepne sie umowilam, jak skoncza sie moje dni

smacznego

dziekuje ale nie ma do czego

Też bym tak zrobiła... Wiem wiem stary temat... Ale ja dziś spotkałam swojego byłego... Masakra... :D