ból podbrzusza, lewego jajnika

witam mam pewien problem, mam 21 lat i od dwóch dni boli mnie podbrzusze a raczej tylko lewa część. Wydaje mi się że to może być jajnik, ale nie mam pewności. Ból jest uciążliwy przy dotyku bądź ucisku, natomiast z prawej strony mogę uciskać i nic nie boli. Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego gdy badał mi brzuch i uciskał w tym miejscu to zabolało dość mocno, niestety usg nie zrobił bo nie ma u mnie w przychodni. Stwierdził że to może coś z układem moczowym tyle że nie zauważyłam tutaj niepokojących objawów zapisał mi furaginum i biorę ale póki co dalej boli. Martwię się bo ostatnio też wyskakują mi też na twarzy zwłaszcza brodzie jakieś ropne krostki no i ten ból podbrzsza.. :( gdzieś czytałam że to mogą być jakieś problemy z jajnikami, doradzicie coś? Dodam że wizytę u ginekologa mam dopiero na połowę września :(

nie ma co czekać -idź szybciej na wizytę do gina -za miesiąc to za późno.

Czy jak siadasz (ale tak "porządnie") to czujesz mocniejsze ukłucie/ból w tym momencie?

Ogólnie czuję się tak ociężale, gdy siedzę to nie czuję bólu, ale wystarczy że delikatnie dotknę odczuwam ból nie mówiąc już o ucisku wtedy odczuwam mocne kłucie.

Chodzi mi o sam moment siadania. Który masz dzień cyklu?

przy siadaniu także nie odczuwam bólu, jak wcześniej wspomniałam ból jest dość uciążliwy przy dotyku nie mówiąc już o ucisku wtedy staje się intensywniejszy. Jestem w 23dc,a cykle mam 28 dniowe, pierwszy raz pojawił się u mnie taki ból dlatego się boje

Więc nie jest to związane z owulacją. Lepiej udać się do lekarza.

mozesz mieć torbiel na jajniku i stąd ból, powinnaś pójść do ginekologa na usg

właśnie tego sie boję :( jutro umówię się do lekarza ale na prywatnie bo wizyta za miesiąc ze strachu nie wytrzymam tyle, dziękuje za odpowiedzi

torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka to nie żadna tragedia, bo zazwyczaj sam się wchłania, ewentualnie przy pomocy duphastonu lub luteiny

*sama