Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek mi sie sypie. Czy ja mam za duże wymagania?

Polecane posty

Gość gość

Związek niecałe 2 lata, rok mieszkania razem a ja mam go serdecznie dosyć. Niby to dobry chłopak, pomaga przy domowych obowiązkach, gotuje jesli trzeba. Ale są sprawy które mnie do niego zniechęcają: -nigdy nie okazuje mi czułosci, nie pocałuje wc iągu dnia i nie przytuli. Dla niego liczy sie tylko seks, jest wrecz od niego uzalezniony i ma zawsze pretensje jesli ja nie mam ochoty -nie mam przy nim żadnej stabilnosci finansowej, zyjemy z miesiaca na miesiac i nie mozemy odłozyć żadnej kasy -krytukuje mnie ciągle: a że to w złym miejscu połozyłam, a czemu paznokcie obcinam w pokoju a nie w łazience, ochrzania mnie jak ide w nocy sikać, gdy choruję to mówi żebym nie udawała -unika kontaktu z moja rodziną, widac że nie chce tam jezdzić pomimo że nikt mu żadnej krzywdy nie zrobił, to on nie robi nic aby go lepiej poznali i polubili. Jest taki obcy. - używa mojego samochodu bo nie ma swojego, co rpawda dorzuca się do napraw i tankowania auta ale mnie to dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie ci sie ze masz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to co mnie obrzydza to tez to że on z premedytacją pierdzi przy mnie. Lezymy sobie w łożku i puszcza ciągle bąki i ma z tego ubaw. Byłam w nim tak zakochana a po 2 latach nie zostało we mnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz sama nie wiem czy ja licze na cud że spotkam normalnego faceta?:-( Nie mam z nim ochoty nawet na seks, a to przecież świezy związek:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój samochód to 16 letnia Skoda ale jeździ. Pracuję w chipermarkecie a chłopak sie z tego naśmiewa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zwiazek wiec przestan rozpaczac i wez sie w garsc. Spakuj walizki i wyrzuc drania za drzwi. Wspolczuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go i koniec pieśni , nie wiem nad czy się jeszcze zastanawiasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz za dużych wymagań...Takiego typa ekspresowo bym spakowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyną jego zaletą jest, że pomaga i gotuje??? To go zatrudnij jako pomoc domową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie z nim spokoj, tacy sa niereformowalni, on jest z toba, bo tak jemu najwygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jego zalety to to że mi pomaga, ugotuje no i że jest słowny i nie zdradza. Reszta sprawiła że zupełnie mnie od niego odrzuciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie ma czułosci w twoim zwiazku?? jak to wytrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie być w takim związku... tragedia. odejdź od niego, póki jesteś młoda i masz szansę jeszcze spotkać kogoś normalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×