Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sami69

moj maz nie chce sie ze mna kochac

Polecane posty

hej, mam 24 lata a mój maz 39, jesteśmy razem od 3 lat. Od jakiegoś czasu on nie chce ze mna uprawiac seksu, nie przytula mnie nie caluje, nie okazuje milosci. czasami cmoknie mnie w policzek, czuje się przy nim jak mezczyzna lub jak kolezanka z która sypia w jednym lozku. kochamy się ze 3 razy w miesiącu. on mowi ze ciagle jest zmeczony, nie ma nastroju. ja zawsze inicjowalam seks, ale już mam tego dosyć, nie chce się prosić ani robic czegos na sile jeśli on nie chce. mieszkamy z jego chora matka wiec o intymności możemy zapomnieć. mam depresje dlatego nie mogę zajsc w ciaze(tak mi powiedział psychiatra, biore leki). nie czuje się przez to 100% kobieta. nasz wieczor wygląda zawsze tak samo: on na ipadzie, ja na laptopie albo z ksiazka. jeśli wyrywamy się z domu na dzień lub dwa, on (i w sumie ja tez) ozywia się, jest bardziej radosny. ale nie możemy nigdzie wyjechać bo tesciowa nie chce się rehabilitować, nie chodzi i trzeba z nia siedzieć. jesteśmy z nia uwiązani. nasze zycie kreci wokoło kupki i siusiu teściowej, jedzenie dla teściowej, wytarcia jej tylka bo nie trzyma moczu ani kalu, do tego ona buntuje go często na mnie, walczy ze mna o władze w domu. wszystko musi być tak jak ona chce, maz ja musi dzwigac a kregoslup mu siada. gdy się ujmuje za nim i mowie żeby poszla na rehabilitacje i zaczela chodzic to on najpierw przyznaje mi racje. po rozmowie z mama oczywiście beze mnie- on mnie ochrzania ze jak ja się do jego matki zwracam. szkoda mi go bo ona nim dyryguje, lata kolo niej caly dzień ale i tak on i ja jesteśmy zli i robimy wszystko nie tak. ja już przy niej nie pomagam bo w gardle mi wszystko stoi. z tego wszystkiego wlasnie dostałam depresji, wiem ze maz tez ja ma. daje mu tez leki na depresje. moja rodzina i znajomi zostali w moim rodzinnym miescie 260 km stad. tutaj nikogo nie znam zbyt dobrze, często czuje się samotna. matka moja jest za granica i pracuje, mieszka w naszym mieszkaniu gdzie nie możemy mieszkac ze względu na siedzenie z tesciowa. ojciec mój nie zyje od 5 lat. maz nie bije mnie, nie pije, nie cpa, jesteśmy dość zamożni. mysle ze mnie nie zdradza, caly dzień spędzamy razem.. rozmawiam z nim na temat seksu, mowie mu ze czuje się nieatrakcyjna bo nie pozada mnie już. mowi wtedy ze przesadzam, ze jest zmeczony itd. rozumiem ze matka go dobija ale tez mam jakies potrzeby. czy wymagam zbyt wiele? czy jestem nienormalna? co zrobić z tesciowa? miało być tylko o seksie ale nie mam z kim pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne u takich młodziaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możecie zatrudnić jakiejś opiekunki/pielęgniarki do teściowej? Albo oddać jej do jakiegoś ośrodka? No litości, cała młodość wam upłynie na podcieraniu tyłka matce męża...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poleciałas na kase star**** to teraz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz jej nie odda nigdzie bo mu jej szkoda i on nie rozumie ze niszczy sobie i mi zycie. mowi ze jak mi nie pasuje to mam drzwi otwarte. a poza tym dorobiliśmy się razem- nie ze on był bogaty i dlatego na niego poleciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otruj tesciowa dyskretnie i z bani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjedź Ty. Na kilka dni. Z dala od wszystkiego. Po co Ci teraz ciąża? Nie wyobrażam sobie życia pod jednym dachem w takich warunkach i do tego jeszcze niemowlę. Mąż jest chyba dorosłym facetem? Przestań się nad nim roztkliwiać. Ty też dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mi da wyjazd na kilka dni? ja mysle ciagle o przyszłości... w domu strasznie smierdzi szczochami. tesciowa upiera się ze jest pachnaca i czysta. chciałabym mieć dziecko, może wtedy maz zaczalby myslec o swoim zyciu i rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×