Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaproponował mi koleżeństwo...

Polecane posty

Gość gość

Facet, z którym spotykam się od miesiąca, napisał mi wczoraj, że przemyślał naszą znajomość i może mi zaproponować tylko koleżeństwo. Przyznam, że jestem rozczarowana, bo on naprawdę mi się spodobał, nawet przytulaliśmy się na ostatniej randce i trzymaliśmy za ręce. Proszę o porady, czy kontynuować tę znajomość, czy już lepiej zerwać z nim kontakt, bo nie wiem, czy będę potrafiła traktować go czysto koleżeńsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz jakby koleżeństwo było czymś oczywistym, tak nie jest, ogarnij się, tu ludzie czytają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny ten facet. Kontynuuj znajomość. Cieszyła bym się gdybym mogła widywać kogoś takiego raz na rok porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale raz na rok to chyba zwykła znajomość, na koleżeństwo trzeba się przysłużyć, a na związek to chyba w ogóle :P Wiesz, wydaje mi się, że powinnaś kontynuować, rozumiem twój niesmak, jednak poczekaj, może ten koleś jeszcze się do ciebie przekona. Spróbuj, sama pisałaś, że Ci się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o to, że koleżeństwo to zwykłe rozmowy, bez gestów czułości, np. całowania, przytulania. A jak mnie będzie ciągnęło do takich gestów wobec niego (które on przecież zaczął na ostatniej randce), to będę robić sobie nadzieje na coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to napisz, że ok i się więcej nie spotykajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sobie dała spokój, szczególnie jeśli coś poczułaś do niego, ty będziesz dobie wciąż rodzić, nadzieje, a on w tym czasie zakocha się w innej, albo już to zrobił. Zapytaj się , też dlaczego podjął taką a nie inną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj czy ma kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nikogo, bo ostatnio widzieliśmy się w sobotę, a raczej nie spotykał się z nikim w tym samym czasie, co ze mną. Po prostu pewnie nie jestem w jego typie, ale nie powinien dawać mi nadziei poprzez te gesty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisz coś w stylu "Ja też nad tym myślałam i doszłam do podobnego wniosku coś tam coś tam że związku z nas nie będzie itd." a później jak przystało na koleżankę jak się on odezwie, olewaj ew. czasem odpisz lakonicznie i z opóźnieniem, jak spyta czy się obraziłaś to nie skąd dlaczego się miałaś obrazić. Bo tak naprawdę koleś chciał elegancko zakończyć znajomość, nie potrzebuje miec w tobie koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze wytrzezwial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie był pijany. to przytulanie i trzymanie za ręce było pod wpływem chwili, bo w samochodzie leciała romantyczna piosenka, ale to z jego strony wyszło, dlatego mi trochę przykro, że nagle zmienił zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się zgodziła na koleżeństwo, potem jak go przypadkiem spotkasz gdzieś to normalnie pogadacie, "bez lipy" a jak byś nie chciała koleżeństwa to potem może być dziwnie jak się spotkanie gdzieś na mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×