Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pobiłam się z drugą kobietą o dziecko

Polecane posty

Gość gość

Moja córka i inny chłopiec bawili się razem w piaskownicy. Chłopiec nie chciał dać mojej córce zabawek więc rzuciła w niego piaskiem, on się rozpłakał, poszedł do matki a ta doradziła, żeby zrobił to samo. Zrobił to, ja się wściekłam, rzuciłam chłopca o ziemię a jego matka leci do mnie, pobiłyśmy się, ktoś wezwał policję i nas spisano, chociaż mówiłam na policji, że to jej wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Dwie popierdoolone frajerki Wystraczy dzieciaki miedzy sobą sprawę zalatwily bęcki sobie sprzedając i po chooj się wtranzalasz w dzieciarni klotnie? Jedno drugiemu przleje i git, sprawa pozamiatana, ty tam nie rb z siebie Bodygarda bo na fajtlape życiową dzieciaka wychowasz , co za maminą spódnicą będzie się kryć Nie raz dostanie lomot, nie raz ona spuści komus wpierdool i git, takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoja wina glupia babo, chlopiec mial prawo nie dzielic sie zabawkami bo to jego zabawki. Twoja corka źle zrobila ze posypala go piaskiem wiec ten jej oddal - tez dobrze. A ty nie powinnaś szarpać cudzego dziecka. Swoje najpierw wychowaj to nie doświadczysz tego typu sytuacji. Tez bym ci wlała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to kurwa rzuciłaś chłopcem o ziemie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, policja by was nie spisała :O nie ma czegoś takiego. ktoś musiałby zgłosić naruszenie nietykalności osobistej - to przestępstwo ścigane na wniosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ożesz ty! widziałam to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym o ziemię to przesadziłam, popchnęłam go tylko tam że spadł plecami o piasek. Nic więcej i potem przyleciała jego matka. No, jak się wychowuje swoje dziecko na egoistę i damskiego boksera, to potem są takie typy, którzy uderzą kobietę tylko za to, że kobieta go pierwsza uderzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sobie chyba jaja robisz kobieto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty babsztylu, tu cię mam, no to już się nie wywiniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie, szybko, bo widziałam to, czy można ja zidentyfikować po IP? Albo zgłosić na policje, żeby sami poszukali tego IP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak rzucilas dziecko o ziemie??????/// rzucic to można łopatke, wiaderko ale co winne było dziecko... w gdyby tak miała raczkę zle ulozona i by sobie złamalo?? kobieto opamiętaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jestem po prostu zdenerwowana tą całą sytuacją. Broniłam swojego dziecka a ten policjant mówił do mnie takim samym tonem jak do tamtej drugiej. Ja znam tą kobietę z opowieści od swoich znajomych. Np. ten chłopiec ma do przedszkola farbki i kredki i jak coś rysują to nie dzieli się z innymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora jesteś kobieto jeżeli Twoja historyjka jest prawdziwa. Twoje dziewuszysko nie mialo prawa tknąc cudzych zabawek. Nawet tego nie umialas ja nauczyc. Do tego piaskiem w niego rzucila, na miejscu tej matki wsadziła bym jej chyba mordę w ten piach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, nie no ja dam tak 3,5/10, bo się uśmiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popełniłaś 2 błędy Powinnaś stanowczo zareagować i natychmiast powstrzymać córkę przed rzucaniem piaskiem w inne dziecko piaskiem i nie miałaś prawa popychać chłopca. Niestety ale jesteś nienormalna. Całą sytuację opisujesz w jeszcze bardziej nienormalny sposób. "No, jak się wychowuje swoje dziecko na egoistę i damskiego boksera, to potem są takie typy, którzy uderzą kobietę tylko za to, że kobieta go pierwsza uderzyła. " Kobieto to są dzieci na Boga !!!! Opamiętaj się. Zachowujesz się dziecinnie. Nie jak osoba dorosła. Wzniecałaś konflikt atakując, zamiast go łagodzić. Kobieta i jej syn tylko się bronili. Niestety jesteś psychiczna i to ty ponosisz całkowitą winę za to wszystko co się wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze to ten chlopiec nie miał obowiązku dawac zabawek swoich twojej corce. a ty moglas wytlumaczyc corce ze CHLOPCZYK NIE CHCE SIE PODZIELIC I np. zlosliwie rzucic tekst np. BO JEST CHYTRY ... ALE żeby zaraz rzucac dzieckiem ... ?? SZczerze ci powiem,ze tez bym zachowala się tak jak ta matka . zresztą wiele razy powtarzam moim dzieciom ZEBY ODDALY ALE DWA RAZY MOCNIEJ :P czasami mowie A DAJ SPOKOJ , NIEWARTO SIE TU KLOCIC i dzieci jakos rozumieją . a jakbys się poczula jakby jakas baba rzucila Twoim dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś mi odpowie??? ja byłam świadkiem tego i mogę zeznawać jako świadek i dać namiary na ten temat na dowód tego co autorka zrobiła małemu, bo przecież sama się przyznała, a przed policjantem się wypierała w żywe oczy, sama słyszałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest prowo idiotki! policja w takiej sytuacji nie spisuje - robią notkę z interwencji, ale nikogo nie spisują, bo nie było zgłoszenia o wszczęcie postępowania - zrozumcie to pelikany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, po co odpisujecie na każde durne prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobienie protokółu to chyba to samo co spisanie kogoś. Zresztą i mnie i tamtej kazali dać dowód osobisty. To było pod blokami, ktoś z okna musiał wezwać policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1) Policja w takiej sytuacji nikogo nie spisuje, bo nie ma czegoś takiego jak spisanie kogoś :O Po 2) Czy wy naprawdę nie widzicie że to prowo? nie czujecie tego po zaczepnych tekstach typu" jak się wychowuje swoje dziecko na egoistę i damskiego boksera, to potem są takie typy, którzy uderzą kobietę tylko za to, że kobieta go pierwsza uderzyła. "?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że autorka sama sobie odpisuje. Nie wierzę, żeby ktoś to łyknął :D A powiedz autorko, mocno się pobiłyście? Dzieci kibicowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja nikogo nie spisuje durna prowokatorko. dam ci radę do następnej prowokacji - policja albo spisuje zeznania świadków - wtedy podpisujesz protokół - albo spisuje notkę we własnych notatnikach. same dane nikomu do niczego nie są potrzebne - trzeba "utrwalić" przebieg sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widziałam - z okna i to ja wezwałam policję, zgłosiłam, że widzę z okna bójkę i że w bezpośrednim zagrożeniu są malutkie dzieci, i przyjechali prawie zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpolicjant
Ja jestem tym policjantem co spisywał. I potwierdzam, nikogo nie spisaliśmy, ale wylegitymowaliśmy obywatelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś mi wreszcie powie jak ustalić to IP? chcę to pokazać na policji jako dowód, tak na marginesie, to rzeczywiście coś pisali, ale nie wiem co, bo nie było widać z II pietra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malychlopiec123
A ja jeśtem tym chłopciem, cio nie chciał dać ziabafek. Ta dziefcinka jeśt bzidka i gupia i dlatego nie dałem. A w psiedśkolu się dzielę, to pomówienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na cholerę chcesz z tym iść na policję, nudzi ci się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiesz że autorka i świadek to jedna i ta sama osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×