Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kojarzycie takie opowiadanie?

Polecane posty

Gość gość

Szukam jednego opowiadania albo powieści (raczej to pierwsze), które czytałam jakiś czas temu i już nie pamiętam, co to było. Akcja rozgrywa się w Polsce jakoś wczesną komuną chyba w byłym dworku hrabiowskim/szlacheckim przekształconym na muzeum. Przyjeżdżają nowocześni turyści (jakoś dziwnie poubierani - jeden koleś w samych majtkach, inny w długim futrze), a oprowadza ich z pełnym nienawiści wzrokiem były lokaj hrabiostwa. Po jakimś czasie okazało się, że jeden z tych turystów, to jest właśnie hrabia i potem on zostwał w tym dworze... chyba wywował pożar, czy coś takiego. Nie pamiętam. Kojarzy mi się trochę z Gombrowiczem, ale to nie Gombrowicz raczej. Kojarzycie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, ale jak chodził zbok w samych majtkach to dziwuię się, że go nie zamkli, ten poeta co to pisał musiał jakiś zryty beret mieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadania piszą pisarze. Chodzenie w samych majtkach miało symbolizować przemianę kulturalną między okresem podziałów klasowych, a tych późniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×