3 latka zapytala mnie do czego służą wkładki higieniczne. NIE WIEDZIALAM CO ODPO

nie wiedzialam co odpowiedziec. zapytala dlaczego przyklejam je na majtki... trochę mnie zbiła z tropu, na szczęście akurat mąż wszedł do domu i zapomniala o tym. kiedys podejrzala mnie w lazience, pewnie stąd pytanie... co jej odpowiedziec?? jak wytlumaczyc to 3 latce?

?

prawde powiedziec, nie rozumiem czemu cie takie pytania zbijaja z tropu, przeciez to normalne

Czy naprawdę jest tak wiele niedojrzałych osób, dla których tego typu tematy są całkowicie tabu? Trudno powiedzieć prawdę, że służą one do tego, by trzymać higienę?

nietsety rodzice tak mnie wychowali, ze wszytsko co związane z cielesnością i seksem to temat tabu. staram się to przełamać ale nie jest łatwo...

bez przesady, moja corka tez tak pytala. zawsze zgodnie z prawda, zeby byc czystym i nie brudzic majeteczek.

Hmmm ja bym jej powiedziala ze to sluzy do higieny tak jak np. Papier toaletowy. Gdyby dopytywala o szczegolwy powiedzialabym ze czasami mamie papier nie wystarcza i musi uzyc takiej wkladki...

Też mnie to dziwi,ze takie pytanie sprawiają rodzicom problem. I to do tego stopnia, "ze na szczęście wszedł maz".

bez przesady, moja corka tez tak pytala. zawsze zgodnie z prawda, zeby byc czystym i nie brudzic majeteczek. x nie wiem czy nie wiedząc do czego służy wkładka zrozumiałabym słysząc taką odpowiedz...wątpię... bez sensu powiedziałbyś... zeby być czystym...czyli co wkładka myje??? nie brudzić majteczek? dla dziecka sie one nie brudzą. Brud to dla dziecka plama z błota czy kredki. Myślisz ze jej przyszło do głowy ze stamtąd wydobywa sie naturalna wydzielina?

dokładnie wszytskie mądre, tylko szydzicie a żadnych konstruktywnych wypowiedzi...' żeby nie brudzić majteczek....prawie spadłam z krzesła ze śmiechu :) to co ty tam sikasz? tzn że majtki mozesz tydzień nosić?

Też mnie to dziwi,ze takie pytanie sprawiają rodzicom problem. I to do tego stopnia, "ze na szczęście wszedł maz". x no to co byś odpowiedziała straszny kocurze??? chetnie posłucham.

Jak macie upośledzone dzieci, to nie zrozumieją po polsku. Po co są wkładki higieniczne? A po to, żeby nie brudzić bielizny. Znajdź mi inny powód ich noszenia, debilko.

a co byście powiedziały 6 latce na pytanie do czego służą podpaski? żeby zaspokoić ciekawość ale nie opowiadać o miesiączce i krwi... bo moim zd za wcześnie.

Jak macie upośledzone dzieci, to nie zrozumieją po polsku. Po co są wkładki higieniczne? A po to, żeby nie brudzić bielizny. Znajdź mi inny powód ich noszenia, debilko. x o jak sie dziecinka zdenerwowała :) myślisz jak zbluzgasz kogoś to twoje argumenty bedą mocniejsze... mylisz się to tylko świadczy o tobie maleńka. Taka madra, dziecku na pytanie umie odpowiedzieć...szkoda ze bez sensu.

ha ha ha... zeby nie brudzić bielizny... a masz ty w ogóle dziecko? raczej wątpię, moja trzylatka nie wie co to bielizna... tak wg ciebie jest upośledzona. ale ma szanse dorównać rozwojem rówieśnikom, ty nie :)

zgadzam sie wszystkie madre, tylko drwią...jakie proste pytanie, wstyd nie odpowiedzieć ale konstruktywnych odpowiedzi brak. bo to z brudzeniem bielizny jest durne.

"a co byście powiedziały 6 latce na pytanie do czego służą podpaski? żeby zaspokoić ciekawość ale nie opowiadać o miesiączce i krwi... bo moim zd za wcześnie. " - skoro pyta, to widocznie nie jest za wcześnie ;) powiedz jej, że dorosłe kobiety przez kilka dni w miesiącu krwawią, jest to normalne i nic nie boli, a podpasek używa się po to, żeby majtki się tą krwią nie pobrudziły

Jak trzylatek moze nie wiedzieć co to brudne gacie? Jeeezu memu dziecku by ta odpowiedz wystarczyła a wy jak zwykle przesadzacie bo chcecie ajnsztajnow wychować. ...

Moja matka też byla taka jak tutaj panny i w końcu nie powiedziała mi czym jest okres i dowiedziałam się dopiero jak okresu. Serio chcecie zgotować to córkom?

to ze zeby nie zabrudzic bielizny to tez bym mnogla odpowiedziec ale to nie ten poziom... tak jak mowicie, dla dziecka brudne majtki to od np. od blota... ona nie rozumie ze moze byc jakas wydzielina itp jak wytlumaczyc zeby dziecko z jednej strony zrozumialo, a z drugiej strony nie mowic za duzo, bo moja to taka papla ktora o wszystkim gada dookola a nie chcialabym przy np. zakupach zeby szczegoly opowiedziala pani kasjerce :)

kolezanko, od tej samej mamy. a Ty wyhowujesz dzieci inaczej?? ja jak dostalam okres to moja mama powiedziala "w lazience są te, no wiesz, poradzisz sobie?" i koniec tematu. ja staram sie otwarcie rozmawiac o wszystkim z corka, ale jest to dlamnie bardzo bardzo trudne, czasami nie umiem jej wytlumaczyc pewnych spraw, bo mi ich tez nikt nie tlumaczyl :(

przepraszam za blą, mialo byc "wychowujesz"oczywiscie "::)

ale z dzieckiem trzeba prosto. trzylatce możesz właśnie powiedzieć że to taka rzecz dla dorosłych, żeby nie zabrudzić majteczek i pewnie pobiegnie się bawić i zapomni o całej sprawie. sześciolatce można już coś wytłumaczyć. tak naprawdę to dorośli boją się często tematów, które dzieci przyjmują z całą naturalnością. ja w wieku 7 - 8 lat zapytałam kuzynki, co to jest prezerwatywa (akurat coś o tym oglądałyśmy w tv) i ona po prostu odpowiedziała "takie zabezpieczenie przed ciążą". powiedziałam "aha" i zaraz miałam inne pytanie. krążenie wokół tematu tylko wzmaga ciekawość dziecka. ciesz się, że dziecko pyta, jak teraz będziesz unikała odpowiedzi na niektóre jej pytania i wytwarzała przy tym dziwną atmosferę, to ona szybko uzna, że niektóre tematy są tabu, krepujące i lepiej o nie nie pytać, bo robi się dziwnie. a o co nie będzie pytać rodziców, z cała pewnością zapyta rówieśników. zastanów się tylko, czy na takiej wiedzy dla niej ci zależy

trzylatce możesz właśnie powiedzieć że to taka rzecz dla dorosłych, żeby nie zabrudzić majteczek x ale przed czym zabrudzić? przecież jej tez sie brudzą. zapyta czemu ona nie moze używać...

Takie blahe pytaniei szczera odpowiedz wywokaja lawine 'powaznych' pytan. Moj syn od razu pytalby a czym sie brudza, a dlaczego, a skad to sie bierze, a po co itd

haha, ciężko jest mi wytłumaczyć czym się brudzą bo dla mnie wkładki higieniczne są... mało higieniczne :D używam wyłącznie w ostatni dzień okresu. powiedz może po prostu, że jest to produkt dla dorosłych, bo małe dziewczynki się tam nie brudzą i tyle. moja trzylatka doskonale wie, że są rzeczy przeznaczone dla dorosłych (np. kawa, cola, zapałki, puder do twarzy, itp.) których dzieci nie mogą używać lub ich nie potrzebują. zresztą, sama się nakręcasz i wymyślasz miliony hipotez, a jak zapyta o to, a jak o tamto... pewnie nie zapyta, a nawet jeśli - użyjesz trudnego słowa "wydzielina" i nikt od tego nie umrze ;)

Ja bym powiedziala ze to taki maly pampers dla doroslych

a ja synowi, właśnie 3 letniemu na podobne pytanie odpowiedziałam po prostu: podpaskę to takie coś dla dorosłych kobiet. odpowiedź: aha. i po temacie. dzieciom w tym wieku wystarczą proste odpowiedzi. a na pytanie dlaczego? można odpowiedzieć, że czasami mama musi coś takiego przykleić.

jeju, ludzie, tłumaczcie dzieciom świat, kto ma to zrobić jak nie wy?? i co z tego, że syn zapyta skąd się bierze, dlaczego i po co to? naprawdę nie umiesz mu tego wyjaśnić na poziomie trzylatka? a jak zapyta po co się robi siku i skąd się to bierze to też mu nie odpowiesz? skoro dziecko interesuje się ciałem człowieka to kup odpowiednią dla jego wieku książkę na ten temat i tłumacz - tłumacz - tłumacz! czego się boisz? że będzie mądrzejsze od rówieśników, będzie miało większą wiedzę? że powie w sklepie kasjerce, że mama ma okres? a kasjerka to co - kosmitka i okresu nie miewa?

Nie trzeba mowic tak wczesnie szczegolow,ale mozna np naciagnac fakty i powiedziec,ze brudza sie jak np.kapnie siusiu troche. Co do 6 latki pytajacej o okres to nie jest za wczesnie. Mojej kolezanki corka dostala majac 8 lat i to nieskonczone. Teraz dzieci duzo szybciej dojrzewaja i sa szybciej gotowe na rozmowy na takie tematy.