Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do ciezarnych nt sexu

Polecane posty

Gość gość

Czy czesto macie ochote na sex? Jak czesto sie kochacie? Ja jestem w 4 mies. Pierwsze trzy chcialo mi sie ale teraz zmuszam sie do tego. Kochamy sie co 3 dzien a i tak to robie na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również jestem w 3 miesiącu. Dla mnie sex może nie istnieć, nie mam ochoty ani orgazmów. Ale podoba mi się jak sprawiam przyemność mojemu facetowi, więc kochamy się prawie codziennie. Może przynajmniej nie zdradzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks w ciazy zwieksza ryzyko poronienia, kazdy powinien rozwazyc za i przeciw, moj maz sam nie chcial uprawiac seksu, ciaza byla dla niego najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura. Jak niby delikatny sex ma sprawić, że się poroni..no błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupoty pisze jakaś nawiedzona babka, którą mąż pewnie zdradzał w ciąży, albo brzydził się ciężarnej żony w łóżku. Ja z moim mężem kochałam się całą ciąże w zasadzie do 9 miesiąca, potem po 36tc już nie mogłam się ruszać, więc wtedy faktycznie odpuściliśmy, ale zaspakajaliśmy się inaczej. Libido największe miałam jakoś po 20tc i seks był piękny! Wtedy doznałam pierwszy raz orgazmu pochwowego, bo wszystko było tak dobrze ukrwione, że sama przyjemność. Dzisiaj już po porodzie (przez cc) trudniej mi doznać orgazmu, ale się udaje przy dłuższym staraniu :) Ja powiem tylko tyle, seks w ciąży bardzo zbliżył mnie i męża do siebie :) Nasz dzidziuś jest dzisiaj naszym oczkiem w głowie i jest bardzo spokojna i kochana :) Lekarze sami mówią, że delikatny, ostrożny seks w ciąży wpływa także pozytywnie na dziecko, które jest lekko kołysane i spokojniejsze, bo mamusia odstresowana :) Oczywiście dziewczyny nie ma co przeginać i jakieś wersje hard odpadają w tym okresie, ale nie należy z tego rezygnować, bo to sprawia że partnerzy że się od siebie odsuwają, a dzidziuś jest tym samym smutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówczynią. Jestem w 26 tc i kochamy się regularnie. Uwielbiam, jak mąż całuje najpier brzuszek, czasem mówi, że porywa mamę na chwilkę, albo żartuje, że idzie go odwiedzić. Tulimy się, myziamy, kochamy. Jest lepiej, niż przed ciążą. Tak słodko jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez pierwsze 3 miesiace moglam sie kochac codziennie kilka razy z moim mezusiem a teraz....jestem w 7 miesiacu i nie mam zadnej ochoty! kiedy sie kochamy to maluch kopie i sie kreci co mnie rozprasza i przestaje byc zupelnie przyjemnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwsze 3 miesiace mialam straszna ochote a teraz jestem juz w 7 miesiacu i sie zmuszam zeby mezowi bylo dobrze i zeby nie byl poszkodowany tyle czasu. maluch kopie kiedy sie kochamy i wierci sie a wtedy przestaje byc zupelnie przyjemnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszym miesiącu miałam ochotę cały czas. W drugim mógł już dla mnie nie istnieć. To pewnie przez ciągłe mdłości i zmęczenie. Teraz jestem w trzecim i mam nadzieję, że dolegliwości z czasem ustąpią, bo to jest do mnie niepodobne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam ochoty na seks tak mniej więcej do końca 4 miesiąca przez potwornie złe samopoczucie i mdłości. Później już ochota wróciła :) Teraz zbliżam się do terminu porodu i nie kochamy się, bo nie chcę urodzić wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×