czy faceci z dobra pozycja zawodowa szukaja tez takich kobiet

poznalam kogos. Widzielismy sie tylko raz i rozmawialismy kilka minut o sprawach zwiazanych z praca. Pojawilo sie zainteresowanie z jego strony. Zamierzamy sie jeszcze raz spotkac. On jest kierownikiem dzialu sprzedazy. Ja wtedy pracowalam w korpo. Pracowalam, bo moja umowa nie zostala przedluzona. W tym momencie jestem bezrobotna. On o tym nie wie. Oczywiscie szukam czegos, ale procesy rekrutacyjne ze wzgledu na sezon urlopowy sie przedluzaja. Jak pracowalam w korpo mialam bardzo podrzedne stanowisko o nazwie analityk. To byl taki chwyt marketingowy, zeby nasi klienci mysleli, ze pracuja tam niewiadomo jacy specjalisci. Mam watpliwosci, ze znajde jakies super zatrudnienie. Jak on moze zareagowac na wiadomosc, ze ja wcale nie jestem kobieta sukcesu?

A on jest? Wiesz mówić to sobie można. A jak zechce to przeleci nawet dziewczynę z Biedronki.

jest kierownikiem dzialu sprzedazy, poniewaz poznalismy sie na targach biznesu. Kazda firma ma tam swoje stanowisko. Ludzi z zewnatrz tam nie wpuszczaja. Mi nie chodzi o to zeby mnie przelecial. Prawde mowiac zalezy mi na normalnym zwiazku.