Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się tej przeprowadzki zmian i nowych ludzi

Polecane posty

Gość gość

Zmieniam miasto, przenoszę się na inna uczelnię na studia... Boję się bo nikogo tam nie znam, nie wiem czy się z kimś zaprzyjaźnię, tu wszystko znam, mam swoich znajomych, ale chce sie przenieść ze względu na chłopaka bo mieszkamy teraz daleko od siebie Nie wiem czy sobie poradzę, czy będę miała od kogo pozyczać notatki (sama ich nie potrafię robić chyba ,że ktoś wolno dyktuje , tak już mam ), mam doła z tego powodu...Ale chcę się przenieść ze względu na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna walnięta, nie możesz wytrzymać bez dawania doopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego wy wszystko sprowadzacie do jednego, jesteśmy ze soba kilka lat i poprostu ten zwiazek na odległość jakoś funkcjonuje jak narazie, ale widujemy sie bardzo rzadko , od razu musze byc walnieta bo chce sie z nim normalnie widywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to potem nie pytaj się na kafe czy jesteś w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu on nie przeprowadzi się bliżej ciebie, tylko ty musisz wszystko zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo on na wózku jeździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilny podszyw z tym wózkiem :O On nie może bo tam ma stałą pracę, a teraz o pracę trudno w nowym miejscu gdzie nikogo się nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on w ogóle wie o tym, że jedziesz na stałe do niego? Czy sama taka decyzję podjełaś? Bedziesz mieszkać u niego czy masz sama mieszkania szukać? Jak to w ogóle wygląda? Bo jeśli jedziesz w ciemno, byle być blisko niego, to nie wiem czy to dobry krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×