Jak wasi mężowie czują się w roli debiutujących tatusiów?;)

Cześć Dziewczyny! Chciałam zapytac jak wasi partnerzy odnajdują sie pierwszy raz w przyszłej roli tatusia? Bo nie wiem czy to normalne ale mój mąż zwariował na tym punkcie. Potrafi sie położyć i rozmawiać do mojego brzucha mimo że dopiero jestem w 11tygodniu+4dni. Już mi mówi co on to nie bedzie robił jak mi brzuch podrosnie z dzieciątkiem a juz po porodzie to nie wspomne..kiedy jedzie rano do pracy to zamiast pierwsze mnie ucałować to całuje mój brzuch no właściwie to maleństwo..mówię wam totalne szaleństwo z jego strony..

to fajnego masz męża mój mówił że się brzydzi i w drugiej ciąży nie dotkną brzucha ani razu...

Mój mąż robił idealnie , w 1 i 2 ciąży .Niestety nie doczekaliśmy się dzidziusia . Teraz jestem w 3 ciąży bardzo nam zależało aby się udało ale on już tak się nie zachowuje ;/ Wiem ze martwi się co dalej , nie chce się nakręcać a mi jest przykro . Gratuluję ciązy i męża , z tego co teraz się slyszy to mało jest takich facetów

No i dobrze:-) zeby tylko nie zeswirowal:-) moj tez bardzo sie cieszyl, rozmawial z coreczka, glaskal i jak sie urodzila to tez oszalal:-) mam wspanialego meza, potrafi doskonale zajac sie naszym malenstwem od urodzenia. Czasami mialam wrazenie ze lepiej mu szlo niz mi:-)

A NIE BRZYDZI SIE CIEBIE RUUUCHAĆ ???

Mój się cieszył, gadał do brzucha, no ale nie ześwirował jakoś zbytnio. Po porodzie pierwsze przewijanie dziecka należało do niego :) Dużo robił przy dziecku, kąpaliśmy wspólnie, jak maluch miał 6 tygodni został z nim sam na cały dzień i dał spokojnie radę :) no w zasadzie nie sam - był też mój tato, który w międzyczasie podjechał nam coś tam podrzucić :) Teraz już jest tatą z kilkuletnim doświadczeniem i dzieć żyć bez tatunia nie może :)

Facetlat23 a ciebie brzydzi ******ie panienek że tak piszesz? hahaha jeśli tak to znajdz sobie jakiś gejowskie forum..pedzio!

Moj zachowuje sie identycznie jak Twoj ;) nawet puszcza mu juz kolysanki a to dopiero 29 tydzien ciazy! czesto caluje i masuje mi brzuszek a przy tym nie raz poplakal sie ze szczescia!

Seks z ciężarną jest dla zwyrodnialców, to jak ****ać własne dziecko. OBRZYDLIWE.

Ale kto powiedzial że kazda ciezarna sie j***ee w ciąży..weź ty człowieku znajdz sobie inne zajecie...już tu ktoś napisał.. to ze twoj ojciec twoją matke dymał jak była z tobą w ciąży to nie znaczy ze każdy tak robi..a tobie najwyrazniej to zaszkodziło pewnie za głeboko k*****sa jej wsadzał i stąd twoja głupota..

mój mąż od samego początku dostal obsesji na punkcie dziecka, wzorowy ohciec, ja niestety nigdy nie potrafiłam wejść w role idealnej mamy. Dziecko ma ze mną bardzo slaby kn takt i niestety niepoprawne relacje, za ojcem szaleje i wzajemnie swiata poza sobą nie widza. Na wywiadówki tez o tylko lazi. Mala ma 11 lat i tatuś to tatuś, mama dla niej to raczej nikt wazny, no ale dużo w tym mojej winy, bo ja jako matks zawalalam krok po kroku Cieszy mnie to ze mąż dostarcza corce to czego ja nie potrafiłam, kocham go za to podwójnie, ale nie ukrywam ze potrafie być zazerosna czasami o jego tak silną milosc do corki i corki do ojca, ja czuje się taka nieudolna w rodzicielstwie