Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośka1234kl

Jak się zwracać do byłych teściów ????????

Polecane posty

Gość gośka1234kl

Jestem świeżo po rozwodzie, z mężem (sic! byłym !) nasz staż małżeński to 8 lat, jak mam się zwracać do byłej juz teściowej ? I do teścia ? nadal mamo ? tato ? :/ nie za bardzo chyba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzieci macie? Jak macie, to powinnaś pozostać przy naturalnym mamo i tato, bo to są dziadkowie rodzeni i one liczą się tu bardziej niz Wasze z mężem życiowe podskoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie? zresztą to zależy jakie mieliście stosunki, moja mama mówiła do swoich teściów w taki sposób do końca ich życia, choć z ojcem mieli tylko trochę dłuższy staż małżeński, niż Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka1234kl
Więc sugerujecie, że wypada ? Nigdy z rodzicami męża nie żyłam w jakiś super stosunkach , a teraz to już praktycznie ze sobą nie rozmawiamy , mamy dziecko i właśnie siłą rzeczy będę ich widywać. A bezosobowo ? wypada? może było by bardziej zręcznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie możesz mówić np. Pani Aniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dziecka powinnaś utrzymywać formę mamo i tato. Gwarantuje to również utrzymanie poprawnych stosunków z teściami. Staraj się być naturalna tak jak na początku Waszego małżeństwa. A Twój były jak zwraca się do Twoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wgl dla mnie dziwne że nie byłaś z nimi w super stosunkach a mówiłaś do nich mamo tato, ja w choćby w niewiadomo jakich dobrych stosunkach będziemy z teściami na pewno nie będę mówić do nich mamo i tato w końcu rodziców mam tylko jednych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogule jaki to jest nienormalny zwyczaj,jak mozna mowic do obcych ludzi,tak jak do swoich rodzicow,ktorzy nas wychowali,jak mozna do cudzej matki mowic -mamo to chore jest i nienaturalne ja do moich mowilam po imieniu,i po rozwodzie wciaz tak sie do nich zwracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka1234kl
Mówiłam Pan/Pani , ale teściowa zwierzyła się mojemu mężowi, że denerwuje ją ,że zwracam się do niej jak do obcej kobiety, a przecież teraz to my już rodzina jesteśmy itp, itd , dlatego też trochę ze względu na męża przełamałam się. No ale patrząc na jej tok myślenia rodziną już nie jesteśmy .... A znów na Pan/Pani to też trochę komiczne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komiczne to to że powiedziała o tym twojemu mężowi, powinna to sama zaproponować wg mnie.. a w takim razie faktycznie trochę dziwnie, ja myślę że bezosobowo też się da, tym bardziej że teraz tak częstego kontaktu nie będziecie miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do byłej teściowej: ej ty, stara, do byłego teścia: ej ty, ziomuś, kolego, stary A najlepiej mów bezosobowo, jak do służby. "Niech powie", "niech poda", "niech zrobi" etc. i pokazuj palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinowactwo nie ustaje nawet po rozwodzie. Inaczej mówiąc to jest dalej twoja teściowa, mimo, że jej syn nie jest już twoim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×