czy to można nazwać zdradą? czy tylko flirt

czy flirtowanie przez internet z wolnym chłopakiem będąc mężatką , wysyłanie zdjęć na wzajem do siebie pikantnych , on mi wysyła nagie swoje a ja na razie mu tylko"góre" wyslałam, czy to zdrada?? nie spotykam sie z nim w realu

Zdrada.

dlaczego zdrada?? nie spotykałam się z nim nigdy

To nie ważne, że się z nim nie spotkałaś. Prowadzisz z nim pikantne rozmowy, wymieniacie się zdjęciami w tym tonie więc co to jest? Jakbyś czuła się gdyby Twój mąż prowadził pieprzne rozmowy z inna kobietą, wysyłał jej zdjęcia swojego wacka, a sam oglądał jej wdzięki? To też tylko rozmowy i tylko zdjęcia. Szukasz usprawiedliwienia dla siebie samej, sama też doszlaś do tego że to co robisz jest zdradą, inaczej nie pytałabyś o to na forum. TAK, ZDRADZASZ MĘŻA.

Twój mąż ci nie dogadza?

no nie mój mąż jest bardzo kiepski w łóżku a ja mam coraz wieksze libido a on na odwrót

i to jest twoim zdaniem usprawdliwienie twojego łajdaczenia się?

"łajdaczenie się" przecież nie spotykam się z nim , nie sypiam z nim bez przesady znów internetowy flirt