Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kucharecka58

Chce otworzyć knajpę.Podoba wam się menu?

Polecane posty

Gość kucharecka58

Chcę otworzyć małą przytulną jadłodalnię.Oto mój pomysł na menu,podoba wam się?Przyszlibyście? Śniadanie:Kasza manna z sokiem/ryż na mleku z cynamonem/Drożdżówka +napój do wyboru Obiad:Ryba(frytki lub ziemniaki)/kotlet z kurczaka/Zupa borowikowa+napój do wyboru Kolacja:Tosty z serem/dżemem/czekoladą/zapiekanki/sałatka Napoje:Mleko,kakao,soki,kawa,herbata,woda Przekąski:kanapki,naleśniki,ciasta,ciastka Dodam jeszcze,że wszystko piekła i robiłabym sama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie kasza manna nie przejdzie, ale reszta oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałludzki
Jka moim zdanie,to to nie jest dobry pomysł,bo te meni nie jest tak za bardzo zróżnicowane.Ludzie przychodzą do knajpy,żeby coś zj,ęśc dobrego jakiś przyskam a nie,naleśniki,co to można samemu zrobic w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za malo tego jedzenia. skup sie bardziej na obiedzie, musi byc wiecej do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale nie wybrałabym się do knajpy na manne, tosty czy kanapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kupa bedzie w menu czy mocz??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharecka58
Piszcie konkretnie co wam się nie podoba.To jest oczywiście przykładowe menu,oczywiście wybór obiadów i w ogóle posiłków byłby większy.Chciałabym,żeby do mojej jadłodalni przychodzili głównie ludzie,którzy chcą zjeść dobry posiłek,nie była by to,więc tradycyjna knajpa,gdzie można pić piwo,palić fajki,czy zamówić jakiś fast food.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wlasnie, ze menu nie powinno być za duże. lepiej robić kilka rzeczy, ale dobrze i ze świezych produktów. jak ide do rest, gdzie jest nawalone w menu, to wiadomo od razu ze odgrzewane etc. do menu obiadowego dodalabym jeszcze coś na stale i finito. a tak to skup się na daniach dnia. codziennie inna zupa i jakis obiadek. zawsze bedzie swieze, a jak komus nie podpasi to sobie wezmie rybe czy kurczaka z frytkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się obudź to nie PRL, żeby jakieś bary mleczne otwierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i do sniadania dodalabym coś "na słono" nie kazdemu smakuja słodkie sniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharecka58
To ja autorka z tą Warszawą,tylko nick nie wpisałam. Mówisz gościu,że bary mleczne to przeżytek,ale zrobiłam rozeznanie wśród znajomych i ankietę wśród mieszkańców mojej dzielnicy i wyszło na to,że ludziom brakuje takiego miejsca,gdzie mogliby zjeść dobry domowy posiłek w miłej atmosferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsza kuchnia jest z produktow sezonowych. robisz dania z tego na co akurat jest sezon. plus oczywiscie jakies porzadne porcje miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wawie biznes na zasadzie jadlodalni ja widze tylko taki ze catering z dowozem, albo lokalna szybka knajpa z obiadami za grosze. zeby wejsc na inny rynek trzeba miec duza kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sniadanko powinno byc do wyboru bo ja wlasnie nie lubie sniadan na slodko ,ja bym proponowala parowki zapiekane z serem i jakis dip pikantny i bułka z maslem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo takie menu,jak wam się podoba? Śniadanie: kanapki( do wyboru z czym)/jajecznica lub ogólnie jajka/sałatka owocowa lub warzywna/pieczywo do wyboru Obiad: Zrazy w sosie jagodowym/naleśniki ze szpinakiem/tarta z 5 serami/zupa pomidorowa z ryżem lub makaronem+ziemniaki,frytki lub risotto z warzywami Kolacja:Bułki drożdżowe z konfiturą/Zapiekanka makaronowa z jabłkami i malinami/kanapki/ Desery:kawa mrożona z lodami/ciasto kruche lub drożdżowe z owocami/Biszkopt z budyniem/ciasto czekoladowe z bitą śmietaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie bary mleczne robią furorę ale w mniejszych miastach, najlepiej studenckich... Ja studiowałam w Toruniu i był tam taki bar na starówce, zawsze były kolejki:) Ale wiadomo, dla studentów musi być tanio... A odnośnie menu, dla mnie zbyt ubogie, śniadanie w ogóle nie jadalne, nie lubię kaszy manny ani ryżu na słodko... może jakaś jajecznica, omlet... na obiad też coś prostego- w tym "moim" barze mlecznym mieli genialne kotlety z jaj, super zrobione, smakowały jak mięsne :P Naleśniki to dobry pomysł, można np. zrobić na słodko i na ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharecka58
Mam w planach dwa miejsca albo blisko mojej dzielnicy na obrzeżach,czyli dość daleko od centrum albo blisko,któregoś dworca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharecka58
Być może niedługo opuszczę Warszawę i wtedy najpewniej oscylowałam bym ze swoją knajpą na dworzec w Olsztynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jadłodalnia jak najbardziej sie sprawdzi w warszawie. pod warunkiem, ze nie bedzie drogo i bedziesz miala własnie dania dnia... i bedziesz gotowac zawsze ze swiezych produktow i sezonowych. do takich barow chetnie wracam, a jeden mam niedaleko pracy i chodze codziennie na obiadek. ale jakby stale do wyboru było tylko 5 dań... to po tygodniu mam dosyc i szukam jedzenia gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest iles punktow w wawie gdzie cos takiego by sie przydalo. obok ssgw, obok sgh (tutaj trzeba w zasadzie za madalinskiego az isc zeby cos zjesc), na poleczki i 17 stycznia bo tworzy sie dzielnica biznesowa. wiele jest takich miejsc gdzie tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapiekanka makaronowa z jabłkami i malinami??? wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharecka58
Widzę,że mój pomysł i tu spotkał się z entuzjazmem :-) Oczywiście,że dań do wyboru było by więcej to tylko przykładowe menu.Ceny planuję dość niskie,bo wiem,że to przyciągnie klientów. Oczywiście gotować i piec wszystko będę sama,bo gotowanie to moja pasja:-) i nie mam zaufania do przetworzonych produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Olsztynie zy miasteczku studenckim otworz i bedzie hit!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Druga propozycja wg mnie ciekawsza. Proponuje dorzucic jeszcze schabowego, chociaz oklepany duzo osob zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a planujesz wprowadzic dania dnia? zeby codziennie cos innego bylo swiezego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×