Gość gość Napisano Sierpień 15, 2014 N początek , chcę was prze prosić, zapijam. Ale kiedy oszeł ode mnie mąż życie wylało mi się na dywan. Siedzę i leżę, bez przerwy płaczę. Znaliśmy się do grudnia, zaprosił na fejsa, przyjęłam potem ślub. Odszeł, olał mnie wykasował profil. Jestem taka sama :( Gdyby chociaż zostawił mi dziecko. A tu nic pustka Jak wyjść? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach