Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przepraszam za życie

Nie potrafię poradzić sobie z życiem

Polecane posty

Gość przepraszam za życie

Witam, Mam problem. Nie potrafię poradzić sobie z życiem. Moje dotychczasowe jest pasmem porażek. Miłości, która nigdy nie była odwzajemniona. Nie wiem jak sobie radzić. Czasami mam takie myśli, że lepiej byłoby któregoś dnia się nie obudzić. Na samobójstwo jestem za słaba. Wiem, że nigdy nie będę w stanie go popełnić. Jednak chciałabym mieć raka. Chciałabym umrzeć. Wiem, że uznacie mnie za oszołoma ale trudno. Przyzwyczaiłam się. Ludzie od zawsze mnie poniżają. Rodzice mnie nienawidzą. Wiele razy słyszałam, że trzebabylo zrobić skrobankę gdy była ku temu okazja. Dla ojca jestem kurwą i pizdą. W sumie to nie dziwię się, że nikt mnie nie chce. Brzydula na zawsze będzie sama. Nie wiem dlaczego to piszę ale chyba tylko po to aby się wyzalić. Mam niby 20 lat ale czuję, że nic dobrego mnie w życiu nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj. ja tez mam 20 lat i tez mam wrazenie że moje życie jest bez sensu. ale mnie podnosi troche na duchu mysl, ze moge cos zmienic, chce zaczac od zmiany wygladu, zeby ludzie patrzeli na mnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
Może na początek zgłoś się do psychologa/ Sama sobie nie poradzisz, ale nie możesz przecież załamywać się z tego powodu. Idz do fryzjera, kup jakieś lepsze kosmetyki, zmień swoją buzię.Nie ma dziewcząt brzydkich, są tylko zaniedbane.Nie słuchaj bzdur, wez się za siebie.Zobaczysz ze poprawi się psychika u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gadaj glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pasma porażek jest rada; musisz wyciągać wnioski dlaczego powtarzasz te same błędy tylko że to wymaga wysiłku myślenia. Kierując się w życiu dewizą "że jakoś to będzie" nic nie zmieni. Przeżyjesz je w taki sposób w jaki to obecnie robisz. Najtrudniej ejst się przyznać samej przed sobą że w dużej mierze jest jest po prostu...leniwym. O wiele łatwiej jest zrzucać wszystko co złe, na innych (matka chciała wyskrobać, ojciec wyzywa, jestem brzydka, nikt mnie chce, nikt nie kocha itd..itd...) Najpierw postaraj się pokochać samą taką, jaką jesteś. Zamiast widzieć same wady, zobacz pozytywne strony swojej osobowości. Napewno takie posiadasz. Każdy posiada. Trzeba tylko chcieć je dojrzeć. Myślę że większość ludzi przechodzi przynajmniej raz w życiu jakieś załamania i kryzysy ale życie toczy się nadal i Ty musisz podnieść tyłek żeby coś w życiu zmienić. To nie jest takie trudne, musisz tylko choć troszkę chcieć. Nikt w Twojej głowie nie siedzi. Nikt Ciebie nie zna jak Ty sama siebie, więc zacznij od siebie :-) Powodzenia i uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam za życie
Tyle, że ja już nie mam siły. Nie mogę już walczyć. Walczę 20 lat. Zawsze byłam najgorsza. W sumie to nawet się cieszę, że jest taka, a nie inna sytuacja polityczna. Może gdy wybuchnie wojna moje cierpienie się skończy razem z moim nedznym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wszystko jest rada, wyprowadz sie,zerwij kontakt z rodzicami,ze wszystkimi ktorzy Cie ponizaja. W nowym srodowisku poznasz nowych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×