biała papier toaletowy w kiblu i firanki w trójkącik w salonie

oto polski nowobogacki, pustka intelektualna i błyszczące kafelki

Nic nie masz w domu do roboty,pomoz matce,ojcu,nie wiem wez miotle w garsc,odkurzacz,albo chociaz ksiazke do czytania wyczytaj czarne zostaw biale,nie przesiaduj tu i nie zasmiecaj forum glupotami

Te durnowate firanki w trójkąty to chyba na tym zapeziałym śląsku królują czy się mylę? W innych rejonach Polski nie widziałam tego paskudztwa

Firanki w trójkąt są w całej Polsce - wzdłuż i wszerz. Bezguście sie mocno zakorzeniło.

w jakie trojkaty?

Pierwsze słyszę o firankach w trójkąty

to dobrze, ze pierwsze słyszysz. Lepiej zeby w ogóle nikt nie słyszal o tym śmiesznym drobnomieszczańskim wynalazku

Bardzo dobre spostrzeżenie. Właśnie tacy ludzie, którzy wieszają lepszy papier dla gości również powieszą takie dziadostwo w oknie, bo dal takich tępych mózgów to jest właśnie wyznacznik elegancji. Myślą wtedy, ze są z wyższych sfer:D

na bogato i dużo złotych ozdób pseudo rococo und baroco

Ja zupelnie takich nie kojarze ( trojmiasto) to chyba musialby byc starsznie duze te trojkaty do polowy okna? A nawiasem mowiac, co to komu szkodzi? A co do bialego papieru - uzywam szarego, bo zdrowszy i nie wybielany sztucznie a do gosci jesli pamietam, wieszam bialy, bo lepiej kolorystycznie pasuje, a gosciom przez jeden wieczór tylek sie nie zniszczy

taaa, nowo-bogactwo po polsku... pustka w głowie, biały papier w kiblu i trójkącik na oknach

i polactwo mające śmierdzące po sraniu pryszczate z brudem wrosnietym dupska. miast je myc to rozcierają papierem toaletowym zachodnim a jakze markowym by goście widzieli , gowno w d****h. bydło polaczkowe