jestem w ciazy i dostalam w prezencie

Wozek. To dopiero 4 miesiac a ja mam juz wozek.

no to co, przyda się za 5 m-cy

Ale czy to nie za szybko

Ja kupowałam ubranka już w 3muesiacu :) bo promocje były :)))

Rozumiem, że masz obawy, bo do końca ciąży jeszcze daleko. Ale postaraj się cieszyć z prezentu :)

chociaż trafili z tym prezentem ,w twój gust ,podoba ci się wózek czy ty z tych nie marudzących bo i takie opowieści się tutaj czytało że się dostało ale co z tego jak brzydki .

Jeszcze dodaj ze od teściowej :D

To masz fajnie. Juz z glowy

Dokladniej to tescie i rodzice sie zlozyli. Maz im powiedzial ktory mi sie podoba i dostalam ten ktory bym sama kupila. . Ciesze sie bardzo jestem wdzieczna...ale jeszcze ruchow dziecka nie czuje a juz wozek. Boje sie zeby nie zapeszyli

idiotyczne te zabobony... Zamiast się cieszyć,że masz wózek, który sama byś chciała kupić, to jak zwykle narzekanie. ja tam ubranka zaczęłam kompletować wcześniej, teraz jestem w 30 tygodniu i już mam praktycznie całą wyprawkę i nie muszę się o nic martwić. Lepiej wcześniej niż później, bo z poruszaniem później bywa różnie, ja np. mam troszkę problemy z dłuższym chodzeniem.

No pewnie ze sie ciesze ciuszki juz tez kupuje. Teraz promocje na letnie lumpki. Ale ktos mi powiedzial po co gdzie tak szybko....i zbil mnie z tropu

wiesz co nie ma co sie martwic stac to sie zawsze cos moze I w trakcie porodu I po porodzie I w pierwszym roku zycia I w 30stym I w 90tym :D

Jesteś w 4 miesiącu wiec rodzisz styczeń/ luty tak? Wiec na chu.. Ci letnie ubrania?? Uwierz mi ze co roku SA okazje promocje i nie ma potrzeby kupowania rok szybciej. Poza tym jakoś ja miałam ciąże leżąca od 3 mies do 37 tyg lezalam tylko WC nic więcej. W 37 zavzelam juz funkcjonować bo nie balan się ze za szybko urodze. Mamy 21 wiek sklepów jest mnustwo i towar od reki jaki byś nie chciała. Pjechalam z mężem do sklepu wybralismy wózek loxeczko cala wyprawke 3 dni tam to zajęło. Wypralam wyprasdowalam prz gotowane było w 38 tug i 3 dniu urodziłam. Wszystko było gotowe. Maz loxeczko przygotowal gdy byłam w szpitalu i jakoś nie było problemu. A te od 3 mies wyprawie robią no tak to czasy komuny ze w sklepie nic nie ma i trzeba polować:-) ech.. Nie z CZE tego nikomu ale moja kux nią tez takiego joba mialas od 3 mies ubrania wózek wszystko. W 6 w mies urodziła dziecko zmarło. Przez te wszystkie rzeczy dla dziecka jeszcze bardziej rozbita była jak to pakowala. Owszem nie popadajmy w skrajności ze cos pójdzie źle. Ale na Boga jak juz się boisz ze w 9 miues d**y nie uciagniesz to kupuj ale 7,8 mies wystarczy ci czasu nie od 3 mies.

do tej wyżej - a nie pomyślałaś, że dla kobiety w ciąży to ogromna przyjemność kupować te maleńkie ubranka? ty kupiłaś wszystko w dwa dni ok, ja kupowałam po trochu przez 9 m-cy i każda jedna rzecz mnie cieszyła, miałam kilka miesięcy tą przyjemność, ty kilka dni a wpis o śmierci dziecka koleżanki jest nie na miejscu, tak jak ktoś napisał, zdarzyć się może wszystko, tak samo w 6 m-cu jak po porodzie :O

Ja dostałam od znajomej z zagranicy cała wyprawke ( ubranka) pod 2 miesiące przed narodzinami dziecka. Też kilka /życzliwych/ znajomych wspomniało, że można zapeszyć i temu podobne bzdury. Powiedziałam, że ja jestem w zdrowej ciązy ciesze się tym stanem i nie zamierzam odkładac kupowania wózka łożeczka na pop porodzie ( co mi sugerowano) bo ja czekam na dziecko a nie jakies nieszczęście które ma nadejść. Urodziłam zdrowe cudowne dziecko, nie słuchaj ani nie myśl o zapeszaniu, bo tak jak ktoś napisał wydarzyć to się może wszystko i to każdemu. Moja koleżanka w 8mies miała wypadek samochodowy auto wyglądało jak wrak, a jej ani dziecku nie stało się nic.

Mąż ,jak tylko dowiedzieliśmy się o ciąży pobiegł po neutralne śpiochy. Moja mama ,jak tylko dowiedziała się jaka będzie płeć dziecka wpadła w szał zakupów. Dodam, że od początku byłam w zagrożonej ciąży, w 16 tygodniu o mało nie straciłam dziecka, miałam założony szew McDonalda, brałam fenoterol i leżałam plackiem. Mimo to już w 32 tygdniu miałam w domu łóżeczko wózek i skompletowaną wyprawkę.

ja odkad sie dowiedzilam ze jestem w ciazy to siedzilam na necie i tylko przegladalam rzeczy dla dziecka,od poczatku dla chlopca, tak mi podpowiadala intuicja, maz sie stukal w czolo, a ja co chwila cos kupowalam :) tak jak ktos wyzej napisal dla przyjemnosci bo kazda rzecz z osobna sprawiala mi ogromna radosc, potrafilam kilka razy wyciagac ja z szafy i ogladac, dopiero kiedy w 20tyg lekarz powiedzial ze stanowczo mam za bardzo twardy brzuch i dal leki na podtrzymanie ja przystopowalam, oczywiscie naczytalam sie informacji o moim stanie w necie i tylko ryczalam w poduszke ze stachu ze moze sie cos stac, wtedy chyba dopiero maz poczul ze bedziemy mieli dziecko :) oczywiscie wszytsko poszlo ok, wyprawek kompletowalam wczesniej , a to moi rodzice cos kupili a to tescie i teraz mam ( intuicja mnie nie zawiodla) spicego synka obok mojego kochanego :* troche sie rozpisalam ale rozumiem autorko radosc z kazdej drobnostki dla dziecka :)

Wiec wlasnie lepiej to robic teraz niz pozniej wszystko na g**** kupowac. Poza tym mam juz corcie 10 lat strasznie sie cieszy na rodzenstwo jak jestesmy w sklepie to tez a to skarpetki to sliniaczki to paputki czy smoczki. Oglada wybiera i chce kupowac. Nawet ze swojego kieszonkowego sama kupuje i nie moze sie juz doczekac rozwiazania. Nie bede jej idbierac frajdy! Eazem ogladamy ukladamy w szafie. Wymyslamy imie co rusz to inne cudowny to czas.

ja wolę sobie też finansowo rozłożyć , mam już prawie całą wyprawkę to teraz zabrałam się za remonty, nowe meble.

Nie rozumiem tego że niektórzy zostawiają po pierwszym dziecku rzeczy ubranka i nie traktują tego jako zpeszenie etc kolejnej ciązy, a kompletowanie wyprawki już tak, to hipokryzja.

Kochana, teraz wiele kobiet tak robi - pierwsza wyprawka dla dziecka to spory wydatek jak na jeden raz, więc lepiej to rozłożyc sobie na miesiące. Łożeczko i wózek spokojnie mozna kupic wczesniej i niech czekają, ubranka też. Ja tylko w sumie rzeczy typu butelki, smoczki itp kupowalam na koniec, przez internet. Pracowalam prawie do konca ciazy, gdybym to zostawiala na sam koniec, nie chciałoby mi sie juz biegac po sklepach i szukac w nieskonczonosc rzeczy, ktore mi sie spodobają.