Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1989q

Pomyłka w wysyłce allegro Pomocy

Polecane posty

Gość gość1989q

Witam otóż miałam wystawionych kilka ubrań i maszynę krawiecką.Omyłkowo maszynę zamiast do osoby która za nią zapłaciła ,dostała jakaś inna.Paczka była na jej adres,imię i nazwisko.Zorientowałam się z tej pomyłki i prosiłam o zwrot ,tą dziewczynę która ją otrzymała.Niestety ona powiedziała,że skoro było to na nią jest jej i niczego nie będzie odsyłała.Czy mam jakieś szansę na odzyskanie towaru,pomoże coś jeśli pójdę na policję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otrzymała inny towar niż ten który był przedmiotem aukcji, więc musi go zwrócić. Jeśli nie zechce, to na szczęście masz maile w których przyznaje się że otrzymała coś innego. Zgłoś go allegro, może pomogą w sporze. Jak nie to policja.. no ale to pewnie trochę potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
watpie czy ci sie uda ja odzyskac, w tym momencie to tylko dobra wola tej osoby ktora maszyne otrzymala. jesli ja wyslalas jest jej wlasnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jesli ja wyslalas jest jej wlasnoscia. " Bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bzdura tylko tak jest, prawo niestety jest po stronie tego lto dostal paczke. przykra pomylka ale jesli sama nie zwroci tej maszyny to jej juz nie odzyskasz. policja tez nic nie zrobi w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się kiedyś przydarzyło,że zakupiłam tel na allegro za 250 zł, po otrzymaniu przesyłki okazało się,że tel był uszkodzony, zglosiłam to sprzedawcy i kazał mi tel mu odesłać,a on zobowiązal zwrócić mi kasę. Tak,też zrobilam. Następnego dnia zamiast 250 zł, na moje konto wpłynęło 1250 zł. Nie odzywałam do niego,bo myślałam,że może się nie skapnie. Jednak skapnął się bardzo szybko że się pomylił. W mailach straszył mnie,że jeśli nie zwrócę mu pieniędzy to sprawę odda na policję. Oczywiście ,kasę mu zwróciłam. Zastanawiam się,czy miałby rzeczywiście szanse odzyskania ode mnie tych pieniędzy,gdybym jednak nie chciała mu oddać,czy policja by mu pomogła?? Wydaje mi się, że pieniądze,które są na moim koncie,należą do mnie, a ca takie pomyłki się niestety płaci, a gdybym już wydała te pieniądze. Jak myślicie,miał prawo oddać sprawę na policję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie moglby sprawe skierowac na policje ale nic by nie zrobili, bo te pieniedze byly twoje. i to tylko twoja dobra wola ze mu je uczciwie oddalas. dlatego ja zawsze sprawdzam po 10 razy kwote do wyslania. owszem jesli bank sie pomyli to pieniadze z konta znikna, ale reszta ludzi musi uwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że będzie musiała zwrócić maszynę, tak jak pisząca wyżej panienka musiałaby zwrócić tys zł, które chciała przywlaszczyc, a oddała ze strachu. czy nikt z was nie słyszał o bezpodstawnym wzbogaceniu? z jego tytułu przysługuje roszczenie o zwrot, ale jest to roszczenie cywilne. policje również warto powiadomić, choć oni nie muszą się tym zająć, ale osobiście znam przypadek, gdzie w niemal identycznej sytuacji pofatygowali się do oszusta, który nie chciał zwrócić przesłanego mu omyłkowo przedmiotu i byli na tyle przekonujący, że przedmiot jednak zwrócil:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa ale gdyby go jednak nie przekonali to nic by mu nie zrobili i przedmiotu by nie odzyskal. czlowieczku naucz sie troche prawa i nie pisz glupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za takie błędy trzeba płacić, i skoro dziewczyna oddała te 1000 zł,to była tylko jej dobra wola,mogła tego nie robić i nic by jej nie zrobili. Ja kiedyś,jak się zatrudniałam w nowej firmie to omyłkowo podałam do księgowości inny nr konta i komuś innemu wysłali moją pensję, z pretensjami poszłam do kadr,kiedy wszyscy już mieli kasę na koncie a ja nie i tam mówią że przelali,a ja że jakto jak nie mam. I wtedy się okazało ,że to moj błąd,po czym powiedzieli,że jeśli osoba,której przelali pieniądze im zwróci to dostanę pensję, jak nie to moja wina i nic nie zrobię. Dobrze,że jak się okazało nr konta który omyłkowo podałam,należał do firmy IKEA i oddali bez problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może powiedz jej, że poniesiesz koszty przesyłki, wtedy chętnie odeśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×