Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowanaaaaaaaa

dostalam propozycje pracy jako pokojowka u bardzo bogatej rodziny zgodzic sie?

Polecane posty

Gość niezdecydowanaaaaaaaa

szukam pracy od dawna, ale problem w tym ze nie mam zadnego wyksztalcenia tylko podstawowe. mam 8letnia corke. i moja znajoma przez znajomego ktory jest kierowca u tych ludzi zalatwila mi, ze przyjma mnie bo potrzebuja pokojowki. ja kiedys pracowalam w hotelu gdzie sprzatalam, wiec mam pewne doswiadczenie no i ten kierowca mnie polecil. bylam wczoraj na rozmowie i powiedzieli, ze moge zaczac od srody, tylko do jutra musze sie zdecydowac, bo jak nie to beda szukac kogos innego. zdecydowalybyscie sie na moim miejscu?? niestety jest to praca gdzie trzeba mieszkac na miejscu, mialabym swoj pokoj, ktory mozna przedzielic, juz mi to tlumaczyla ta kobieta, zeby corka miala swoja prywatnosc i mogla mieszkac ze mna. corka by miala blisko do szkoly no i mialaby lepsze zycie niz teraz mieszkajac w kawalerce z toaleta na klatce schodowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
jak myslicie brac ta prace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1a
Chyba nie masz nad czym się zastanawiać. Bierz. Z czasem jak Ci się sytuacja ustabilizuje może pójdziesz do szkoły, może zaczniesz szukać czegoś innego. A póki co to dzwoń i potwierdzaj przyjęcie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi egi
Bierz i daj córce szanse na lepsze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zastanawiała, sama widzisz, że będzie tak dla Was lepiej. Bierz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
dziewczyny dzieki za rade :) po prost boje sie ze sobie nie poradze, ze bedzie ciezko... ta wlascicielka powiedziala mi ze to nie jest lekka praca, ze oni wymagaja naprawde duzego porzadku i zebym byla "niewidzialna". zeby nie musieli mnie o nic prosic, zebym sama wiedziala co kiedy zrobic. oczywiscie na poczatku wszystko mi wytlumaczy inna dziewczyna, a potem bede musiala sama wszystko wiedziec. no i wiadomo, ze ta praca nie trwa 8 godzin dziennie tylko wiecej... niedziele sa wolne i swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie stracisz a możesz tylko zyskać, poprawić swój i córki byt. Jeżeli nie wyjdzie to przynajmniej próbowałaś a tak możesz żałować , że odrzuciłaś propozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
boje sie tez ze corka sie nie odnajdzie w nowym otoczeniu... wiecie jak tam wyglada w tym domu... po prostu masakra, wszystko jest z najwyzszej polki, tam sa takie przestrzenie, obrazy na scianach, marmury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam robie jaki pokojówka juz prawie 4 lata. Nie jest to szczyt moich marzeń ale płaca ok no i jak cos sie dzieje to zawsze pomogą (właściciele hotelu), jak kłopoty finansowe miałam to nawet pożyczki udzielili na czas nieokreślony. Jest ok. Zrobiłam sobie jakies kursy i planowałam poszukać innej pracy niestety albo stety los pokrzyżował moje plany i zostanę mama po raz drugi także narazie o zmianie pracy nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
ja tez pracowalam w hotelu jako pokojowka, ale to jest calkiem co innego niz w hotelu. nie tylko trzeba sprzatac pokoje, lazienki, korytarze, schody... ale tez podac im obiad, herbate, kawe itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakgwiazdynaniebie
Ja myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. Skoro nie jesteś pewna to potraktuj tą pracę jako pracę tymczasową, dopóki nie znajdziesz lepszej, albo Ci się spodoba i będziesz chciała zostać. Ale warto spróbować. Bo rozumiem, że mieszkając z nimi rachunki itd. Cię nie będą obchodziły? Jak to ma dokładnie wyglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
tak, powiedziala ze rachunki mnie nie obchodza, ze to jest wliczone w wyplate, ale sama powiedziala, ze "symbolicznie". do tego mam tam jedzenie, ja i corka mozemy korzystac z kuchni, gotowac sobie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka pensja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaaaaaaa
powiedziala ze na poczatek 1600 na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dużo (kurczę jak to jest że ludzie tak bardzo majętni są aż takimi skąpcami,przecież nie ubyło by im gdyby dali te cztery czy pięć stówek więcej) no ale z drugiej strony nie martwisz się o rachunki i wyżywienie,chociaż to drugie też może być dla Ciebie krępujące, korzystać z ich produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i praktycznie cały dzień musisz być dla nich dyspozycyjna. Dzień ma ok. 12 godzin,przy takiej pensji to na godzinę wychodzą jednak grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1a
Wcale nie takie grosze. Mieszkanie i wyżywienie za darmo. 1600zł to czysty pieniądz. Wynajęcie kawalerki minimum 800zł + opłaty, a przeważnie znacznie więcej. Wyżywienie dwóch osób miesięcznie? Ok.800zł pewnie by poszło. Nie wiem jak ma się sytuacja z chemią. Jednak 1600zł + 800 + 800 = 3200zł. To już fajna kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanowiłabym się jeszcze nad tą propozycją,rzeczywiście pensja nie za wysoka,ale wszystko zależy od Twojej sytuacji materialnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pensja jest b ok, skoro do tego utrzymanie twoje i corki ja bym brala, zadna praca nie hanbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×