czy pierwszy poród boli?

Witam. Mam 17 lat i jestem w ciąży ale strasznie boje się porodu. Chciałam zapytać czy to bardzo boli?

NIE W OGOLE :d

Nie chce straszyć ale niestety boli.. ale da się przeżyć :) potem zobaczysz dziecko i wszystko mija :) będzie dobrze trzymaj się i myśl pozytywnie :)

no pewnie że bardzo boli -niezależnie czy pierwszy czy kolejny poród to bardzo boli, ale da się przeżyć. :)

Boli tak jak kolejny kazdy

pierwszy nie, boli tylko 3 i 4 :P

Pierwszy tylko trochę łaskocze :D

We z poczytaj temat DO CZEGO MOŻNA POROWNAC BOL PORODOWY ...i wyciągnij wnioski

mając 17 lat najmniej obawiałabym się bólu porodowego, bo to pikuś w porównaniu z całą resztą

Boli i trauma zostaje do konca zycia

Nie,autorko,porod laskocze a przy partych swedzi

boli. jak jasny gwint. minelo 29 lat od porodu a ja dalej pamietam ten bol. tyle ze wtedy byla ogolna znieczulica w sluzbie zdrowia. moze przez tyle lat cos sie zmienilo na plus. i nie bedziesz sie czula jak na bezludnej znieczulonej wyspie. dasz rade, bol mija dzidzia zostaje trzymam kciuki

Boże!Kocham inteligencje debili z kafeterii. nie słuchaj tych durnych wpisów!Dasz rade!!!to nie jest takie złe...

Ale pytanie jest czy boli a nie czy da rade:o

oczywiście, że boli i to bardzo. Nie ma cudów. Wiercenie w zębie tez boli;-)

Boli. Ale nie przejmuj się tym. Na koniec ciąży człowiek jest tak zmęczony i tak spragniony by zobaczyć w końcu swoje dziecko, że marzy o porodzie.

boli niesamowicie i trwa około kilkanaście godzin a potem trzeba przeć i to też boli potem tną krocze i szycie też boli

Boli ale musisz to zrobić. Nie jest aż tak źle jak tutaj straszą, będzie bolalo ale spokojnie dasz rade. Moze dostaniesz znieczulenia a moze pojdzie tak szybko ze mina 2-3h i dziecko będzie na świecie, nie wiesz wiec sie nie nakręcaj. Bol porodowy to najmniejszy problem. Martw sie tym czy wszystko pójdzie dobrze, czy bedziecie zdrowi. Myślę ze bol porodowy który trwa "chwilke" to twoje najmniejsze zmartwienie ;) najgorsze są nieprzespane noce i świdrujący w glowie placz dziecka. A dziecko to nie zabawka...

szkoda że dopiero teraz o to pytasz, trzeba było pomyśleć o tym, zanim zaszłaś w ciążę. Seks w gumce nie boli, tabletki anty też. Rozum też nie boli :(

Napisałam że nie jest źle,czytaj ze zrozumieniem... Nie rozumiem was.Czy straszenie młodej dziewczyny dajew wam satysfakcje?Jesteście takie płytkie? Każdy ma inny próg bólu.Po za tym wy chyba zachodząc w ciąże miałyście świadomość z czym to się wiąże, więc skąd te narzekania?Kazał wam ktoś nogi rozkładać? Na pocieszenie, możesz postarć sie o znieczulenie.Słuchaj sie położnej, nie panikuj,a będzie dobrze.I najlepiej nie śpiesz się do szpitala.Lepiej posiedzieć w domu w spokoju, zrelaksować się :)