Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek Polki i Hindusa, czy ktoraś zna lub w takim zwiazku jest?

Polecane posty

Gość gość

ak to wygląda?On mieszka od dawna w Polsce, jego matka też. Maja 2 dzieci swoich malutkich, a jego konkubina czy tam partnerka ma corke z 1szego związku. Na zewnątrz bajka. Tzn. on ja wspiera, utrzymuje, jezdzi do jej rodzicow. Z 2 strony slyszlam ze Hindusi są przewwaznie szowinistami, ze nie dbaja o ład wokól siebie(to by się akurat zdarzalo, bo laska z serii tych co kupa w nocnki na środku pokoju moze stac z godzine i jej to nie przeszkadza a w lozeczku lezą majtki,smieci, pudelka, rozp*****ej w szafce ze znajdziesz tam zamiast ubran buty z ubrankami plus podpaski-doslownie), ze w Polsce jeszcze zachowują pozory a u siebie w Indiach zamieniają sie w potwory. Wiem ze to może jakies przesądy i nie mozna wkladac wszystkich do 1 wora,ale chcialabym poznac historie ludzi,ktorzy sa w takich związkach. I nie jestem żadna rasistką, żeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo zazdrościsz kolezance egzotycznego ciacha Haha nie gadam z głupimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, przemawia przeze mnie zwykla ciekawość. życzę im jak najlepiej w szczęściu. Może sama mam szansę na taki związek?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie rozumiem czego tu oczekujesz? jak jesteś taka ciekawa jak im sie w rzeczywistości układa, to idź i zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz teraz rozkminiała moją konstrukcję psychiczną dlaczego, po co, co i jak i dawała ambitne porady typu"idz sama i zapytaj"?:) Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to po co tu dyskutować... Kto będzie miał ochotę i wiedzę na ten temat napisze i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, nie można uogólniać. W każdym narodzie znajdą się ostatnie świnie i wspaniali faceci. Ja jestem żoną hindusa od ponad 8 lat, mamy córeczkę a za kilka miesięcy przyjdzie na świat nasz synek. Mieszkamy w Polsce, mąż prowadzi firmę, ja pracuję i wiedzie nam się bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie innego mężczyzny u mego boku. Odwiedzają nas teściowie, czasami my wyjeżdżamy na urlop do Indii. Ale oczywiście, znam kilka par polsko-indyjskich, którym się nie udało. Czasami z winy facetów, czasami kobiet. I co mam wyciągnąć wnioski na ich podstawie, że takei związki nie mają szans? Na pewno nie. Każdy jest panem swojego losu. Mnie na początku mojego małżeństwa spotkało wiele przykrości, ale już się uodporniłam. Wiem, że ludzie zawsze bedą gadać, czy jest dobrze czy jest źle. Grunt, że moja rodzina jest szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAZDROSZCZĘ DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZ,POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam. I mnie ich związek obrzydza! Ciapaki są ... masakra , jak można bleeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tak...nie wiem bo nie mozna uogolniac, ale ja bylam prawie 2 lata z hindusem. Byl to bardzo gorzki czas w moim zyciu. Byly i szczesliwe momenty ale wiecej niestety tych przykrych. Ja trafilam na chyba drania po prostu, bo oszukiwal, zwodzil, awanturowal sie i wkoncu mnie zostawil i wyjechal do Indii, niby mialam do niego dojechac ale jakos nie zaprosil. Mysle ze duzo zalezy od tego z jakiej grupy spolecznej pochodzi. Wiem tez ze sa dobrzy hindusi. Ale z mowieniem prawdy to maja duuuze klopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę z Krakowa, to jej konkubent,ma dziecko z 1 szego zwiazku z innym a z nim 2 dzieci. Ta laska to niesamowita BRUDASICA. Byłam kiedys u nich w domu, nie wierzylam w to co widzę...na podlodze mnostwo zabawek, majtki, brudne pampersy, dziecko niechlujne, pobrudzone ubranie, paznokcie brudne. a ona niby wielka pani po germanistyce tak więc nie jest to z pozoru żadna patologia. Ta kobieta jest b antypatyczna, aspołeczna i dziwna, ale zarazem b cwana. Dzieci wychowywane są tam bezstresowo, nie mają żadnych obowiązków, nie wiedzą co to znaczy samodzielne ubranie się czy sprzątnięcie zabawek a mowa tu o np dziewczynce 7 letniej...Małżeństwo kiepskie, on tyran, ona p*****lnięta jeszcze bardziej.Pewnie kwestia czasu jak zwieje do Indii a ona będzie kwiczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedź do Indii a zobaczysz wszędobylski syf i smród, chaos, balagan- oni i ich konkubiny , jak i dzieci są przeważnie tacy sami- tacy przybrudni,niedomyci. Bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×