Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pamiętajce że te kobiety które zakładają tu tematy że usunęły ciąże i nie żałują

Polecane posty

Gość gość

tak naprawdę żałują tego i to bardzo a zakładając takie tematy po prostu szukają tu zrozumienia, akceptacji, współczucia. Gdyby rzeczywiście nie żałowały nie myślałaby o tym i nie zakładały tego typu tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mysla,ze ich poprzemy .O nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakladalam takiego tematu, ale nie zaluję. Skad mozesz wiedzic, co takie kobiety czuja? Na tej zasadzie kazdy temat na kafe moze byc opacznie zrozumiany. A to jest anonimowy portal, gdzie mozna byc szczerym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak:P ale sobie wymyśliłaś:D ja usunęłam ciążę 2 razy a dziś jestem matką dwójki dzieci i niczego nie żałuję. Ale też nie zakładam o tym tematów, bo mam gdzieś te dwie aborcje, to nie było nic ważnego dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myślisz teraz o tych dzieciach które zabiłas patrząc na te żyjące, nie zastanawiasz się jakby wyglądały teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze zostaje smutek, może nawet jak nie żałują to jednak ten smutek jest psychologowie się wypowiadają na ten temat teraz w ten sposób że jeśli kobieta usunie to powinna odbyć żałobę po tych ciazach i to jej pomoże uporać się z tym cieżarem w jaki sposób ma wygladać załoba to już kobieta sama decyduje, może to być syboliczne pożegnanie dziecka, list do dziecka, msza św. w tej intencji i intencji dzieci nienarodzonych, może zapalenie znicza na przypadkowym grobie dziecka, cokolwiek ale taka żałoba oczyszcza i pozwala po odczuciu smutku za dzieckiem, poczuć spokój i pogodzenie sie z tym co sie stało jeśli kobieta nie odczuwa smutku to dlatego że go wyparła ze swojej świadomości ale podświadomość czuje prawdziwe uczucia, na które my ludzie czasem nie mamay nawet wpływu sama nie jestem zwolenniczką aborcji, jest tyle bezdzietnych par, które czekają w kolejce po dziecko i mogą wychować, moi znajomi adoptowali chłopca i są szczęsliwi, że jakaś matka go nie usunęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie myślę, bo to żadne dzieci dla mnie. Nie rozpamiętuje też, ba nie pamiętam nawet daty tych dwóch aborcji. Ot, stało się i już, nie przykladam do tego wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 18:45 przecież pisałam o kobietach, które zakładają takie tematy i to jest dowód na to, że dotknął je syndrom poaborcyjny. I wiem, że też, że są takie kobiety jak Ty, które nie żałują, tzw Waśniewskie, które z zimną krwią zamordowałyby również urodzone już swoje dzieci bo nie mają ani odrobiny wrażliwości i dlatego nie żałują tego, że są dzieciobójczyniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie żałuje , nie mam traumy, uważam tamtą decyzję za słuszną i nie szukam potwierdzenia. nie dam sobie za to wmowić, że jakas tragedia mnie dotknęłam i slad został na całe zycie. zyje normalnie i mam sie dobrze. a najwiecej do powiedzenia o "tragedii aborcji" mają te osoby które mają o tym najmniejsze pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha smutek:D psychologowie którzy to stwierdzili to pewnie katolicy. Ja tam żadnego smutku nie czułam i nie czuję. Po drugiej aborcji dwa tygodnie po pojechałam to uczcić i się jeszcze śmiałam, że jak tak dalej pójdzie to zbankrutuję na skrobankach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matkooo dawniej kobiety mogiły usuwać bez problemu i nikt nie robil z tego wielkiej afery a teraz na leb wszyscy upadli. Zrozumcie ze nie kazda kobieta po aborcji wyje w poduszkę . Wiele z nich po aborcji czuje ulgę . Ja mam jedno dziecko i wiecej nie chce. Zabezpieczam sie jak mogę aleee jakby zaliczyła wpadkę to na 1000 % ciąże usunę.bo nie chce drugi raz zostać matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bzdury, ale tak to sobie tumaczcie...tylko po co wy zakładacie tematy o tej tematyce, skoro was nie dotyczącą?...może kompleksy wielorództwa...biedy, zmarnowanego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy żadnego tematu o swoich aborcjach nie zakladalam, bo jak pisałam to żadne wydarzenie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie zakładałam, ale czasem odpisuję jak czytam takie bzdury że aż trudno uwierzyć, że ktoś śmie twierdzić, ze wie co ja czuję i myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunelam nie zaluje i nigdy o tym tematu nie zakladalam :) czasami odpisuje ale czesciej takie tematy olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście podłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żałuję bardzo. Nigdy nie zmienię zdania :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję. Datę i godzinę pamiętam doskonale:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chciala,zeby wreszcie wspomniec to cos o facetach, sparwcach tych niechcianych ciąz. O gwalcacych męzach, o nachalnych facetach, co to przysiegaja,ze beda uwazac, o tych, co uciekaja na wiadomosc o ciązy. Męzczyzna jest silniejszy fizycznie i to on głownie jest sprawcą. A cala odpowiedzialnosc ponosi kobieta. Dlaczego o facetach cisza? ona - morderczyni, a on - niewiniatko, niczego nieswiadome, chodzi po łące i wacha kwiatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam takich tematow nie zakladam :D Usunelam, nie zaluje. Mam meza, dwoje cudownych dzici, powodzi nam sie calkiem dobrze. I jak juz ktos wspomnial, nie pamietam dat aborcji, baaa.....nawet rok bym pewnie w przyblizeniu podala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez usunelam dwa razy
i tez nie zaluje. Pierwszy raz zaplodnil mnie bezczelnie chlopak, specjalnie bo zdjal gumke kretyn jeden:O chcial sie zenic i zakladac rodzine a ja mialam 21 lat dopiero. Usunelam bez zalu. Drugi raz glupota moja miedzy innymi bo nie poszlam po tabletke po a gumka pekla. Usuwalam u tego samego lekarza, ktory nawet zartowal ze za trzecim razem da mi znizke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też- mąż, dwoje świetnych dzieci i ze zgroza myślę, co by było z moim życiem, gdybym tego nie zrobiła i była w pewnym sensie na zawsze związana z tamtym palantem. Może już bym nie żyła, bo nie wyobrażam sobie takiego życia. To są dramatyczne decyzje, ale przemyślane ma tyle, ze się ich nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×