Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pracuje na zamkniętym oddziale psychiatrycznym

Polecane posty

Gość gość

gdzie trafiają najcięższe przypadki chorych, takich co już tu spędzą resztę życia, i powiem wam, że dochodzi tu do takich nadużyć, że 4/5 personelu i lekarzy by zamknięto w więzieniach na dłuuugie lata. Takiej patologii to ze świeczką szukać. No ale co ja mogę zrobić? Nie będę się narażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i właśnie przez takich jak Ty "niebędęsięnarażać" dochodzi do patologii a winni chodzą bezkarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim marzeniem było zostać psychiatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to są nadużycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wypisaliście ze szpitala Putina, Kaczyńskiego i Macierewicza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np chorzy przepisuja lekarzom swoje mieszkania, przyprowadzają notariusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie???? przywiązują pasami i zapominają odwiązać w porach posiłku więc chory głoduje , leży cały dzień w jednym pampersie nafaszerowany psychotropami! I UMIERA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze to straszne. katastrofa, serio. Nie myslalam ze cos takiego moze miec miejsce. Fajnie by było jakbyś napisał o tym komuś z mediów, opisał temat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyżej wypowiadały się osoby podszywające pod autora tematu (mnie) zapomnijmy o temacie ja się już tu nie wypowiadam, wszystkie wypowiedzi są nie moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam to na Policję. Namierzą Twoje IP i sprawdzą szpital w którym pracujesz, no i przy okazji Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam p********z ze zle maja a ja widze ze wiekszosc z nich ma dostep do neta i na kafe caly czas siedza , to chyba tak zle jednak nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:58 nie wiem jak możesz komus tak grozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz do wikileaks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to ja napisałam, tak załatwili moją mamę która poszła tylko na ustawienie leków bo była agresywna (alzchaimer)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś gimbus robi prowo a wy sie napalacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym szpitalu normalnie zrobili szulernie i świry ciupią ostro hazard między sobą o fajki, koks i bilety do pksu, personel to ignoruje, mimo wiedzy o istnieniu ustawy hazardowej. Raz też jeden psychol chodził nago, to go pielęgniarki wyzywały że ma małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama tam byla sprzontaczkom i muwila ze lekarze robia nielegalne walki pacjentow pod ziemiom i robiom zaklady przez internet bo transmitujom to na caly swiat podziemia i podobno na razie mistrzem jest pacjent o pseudonimie rudy bolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale to prawda. Swojego czasu byłam trochę na zamkniętym, po nieudanej próbie samobójczej. :O Mniejsza z tym. Byłam na oddziale z ok. 20-toma kobietami. Każda z nich miała co nie co na sumieniu, ale wszystkie terroryzowała jedna stara baba, która wiekowo miała chyba 80-tkę. Zabierała prywatne rzeczy, roznosiła je po całym oddziale, chowała je, ciągnęła za włosy, szarpała... No i w pewnym momencie doczepiła się do mnie. Byłam jeszcze zamroczona po lekach, dochodziłam do siebie, byłam osłabiona. A ona dosłownie wywróciła moje łóżko do góry nogami. Próbowałam się z nią siłować, by mnie zostawiła w spokoju, ale baba miała nadludzką siłę. Co robiły pielęgniarki? W służbówce popijały kawkę mimo, że wołałyśmy je o pomoc. No i w końcu jedna z pacjentek wkurzyła się i przywaliła porządnie tej Starej. Jak to się skończyło? Moja obrończyni nie dostała obiadu i kolacji, i kilka godzin spędziła w pasach "za agresję wobec pacjentki" A Stara jak buszowała tak buszowała. Na nasze protesty, pielęgniarki odpowiadały: "Ona jest CHORA" No kuźwa, a my wszystkie to z powodu zdrowia tam byłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może opowiem o tej próbie samobójczej, bo na pewno zapytacie. Miałam 14 lat i zostawił mnie mój 29 letni chłopak (wrócił do żony), tak wpadłam w depresję i chciałam utopić się w kiblu. Odratował mnie taka i natychmiast wysłał do psychiatryka. Tam prócz dominującej starej baby, poznałam Jezusa, carycę Katarzynę i Johny Deepa który podpisał mi się na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - współczujemy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, nieprawda, ale wydaje mi się, że takie szpitale i oddziały powinny podlegać systematycznej i wnikliwej kontroli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carycca Katarzyna
hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×