Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mogę donosić ciąży czy jest sens dalej próbowac???

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić ze sobą straciłam w ciągu 2 lat 3 ciąże, w tym dwa razy w 6 miesiącu. Okazało się że mam nie wydolność szyjki macicy, gdyż została ona uszkodzona przy pierwszym poronieniu gdy mnie łyżeczkowano. Nie pomógł pessar ani szew macdonalda, trochę też z winy lekarzy gdyż zbyt pózno mi to zakładano. Nie wiem czy jest sens próbować dalej bo nie wiem czy dam radę przeżyć kolejną stratę jesli znów się nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto daj sobie spokoj ciesz sie zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl o adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj nigdy się nie poddawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech ja w rok 2ciaze .12tc 21tc teraz zaczelam3.4msc po itracie synka. Obawiam sie ze teraz juz jest cos nie tak bo nie mam objawow ciazowych. Tylko brak @ A gin dopiero w połowie wrzesnia Do tego mam zeba do wyrwania wije sie z bolu o z nikat ratunku z nikad pmocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy tylko od Ciebie. JA myślę, że bym się poddała. To wielka strata. Nie ryzykowałabym chyba kolejny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie potrafie cieszyc się zyciem bo jest ono bez dziecka puste i smutne. nie cieszy mnie dobra praca, pieniadze, udane małżeństwo ani super mieszkanie, nie potrafię sobie znalezc miejsca ani zajac umyslu nowym hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mówią lekarze jest szansa donosić ciąże. Raz był taki program o kobiecie co od któregoś tam miesiąca leżała na pochyłym łóżku minimalnie glowa w dół. I donosila a raczej dolezała tą ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam miec szew zakładany w 14tyg . Moze zmien lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja obie ciąże leżałam plackiem przyjmowałam ogrom leków na podtrzymanie ale przyszedł 6 miesiąc i szyjka przestała trzymać mimo wspomagania pessarem czy szwem i duza suplemantacją progesteronem :( lekarze mowią róznie że na raz w 13 tyg założyć szew i pessar znów tyle ze razem ale gwarancji nie dają że to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmiana lekarza nic nie da bo ja juz głupiej od tego wszystkiego bo co lekarz to inna opinia a już lekarzy przerobiliśmy dziesiątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to mnie stres dopadl ze znow mnie to spotka:( Jestem dopiero w 6tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ilu lekarzy radzilas sie w tej kwestii?? Zbierz opinię od klilku lekarzy moze ktoś sie podejmie. Np jakiś kliniczny ginekolog ci sa najlepsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co mamy ci doradzić jak nie chcesz zmienić lekarza nie rozumiem cię wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja od2013 r jestem3raz w ciazy. Pisalam wyzej. Chce wierzyc ze teraz się uda mimo ze start mam zly! I ja będę sie statac poki sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×