Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak nie urazić siostry męża??

Polecane posty

Gość gość

siostra męża,co chwile przywozi mi rzeczy po swoim dziecku,dosłownie wszystko ,od gryzaczków,śpioszkow, czapeczek,śliniaczków,grzechotek,rożnego rodzaju zabawek,do mebli,typu fotelik do karmienia,spacerówka,materace do lóżeczka,ostatnio przywiozla mi chodzik,na niektóre z tych rzeczy moje dziecko jest jeszcze za małe i ja nawet nie mam gdzie ich trzymać niektóre z kolei po prostu mi się nie podobają i wolałabym kupić inne, niektóre rzeczy są zniszczone. Kiedyś już jej napomknęłam,że jak będzie mi coś potrzebne to napewno do niej zadzwonię i spytam czy posiada taką rzecz by mogła mi odstąpić,a narazie mam wszystko co potrzeba mojemu dziecku,myślałam że zrozumie o co chodzi,ale się myliłam,bo nadal za każdym razem coś zwozi i jeszcze opowiada jakiej to jest dobrej jakości i ile kosztowało.Powiedziałam mężowi,żeby on dał jej do zrozumienia,że te rzeczy są nam zbędne ,ale uważa że się obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz poprostu ze nie chcesz,zeby przywozila ci te wszystkie rzeczy i podaj prawdziwe powody,obrazi sie to trudno nie musisz przeciez brać wszystkiego co ci daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam, ze powinnas docenic, ze nie sprzedaje, a daje Wam. pewnie ma dobre checi, az za dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem zdania, że dziewczyna chce dobrze. Ja bym doceniła jej gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vernella
A czy ona napisała, że nie docenia? Super, że Ci daje te wszystkie rzeczy, fajnie, że o Tobie myśli itd. Powiedz jej, że jesteś jej ogromnie wdzięczna, że na prawdę cieszysz się, że masz w niej takie wsparcie ale czy mogłaby na razie nie przywozić rzeczy bo po prostu nie masz gdzie ich trzymać. I jak sobie uporządkujesz i będziesz czegoś potrzebować to dasz jej znać. I tyle. Ja rozumiem, że trzeba docenić pomocna dłoń itd, ale to nie znaczy, że mamy od razu robić w mieszkaniu graciarnie. Sama tymczasowo mieszkam na 2 małych pokojach z mężem i małym synkiem. I szybko studze zapędy babć i cioć, do kupowania zabawek itd. Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×