Co byscie zrobili w takiej sytuacji

Szczególnie jest to adresowane do osób w zwiazkach... Jestescie w zwiazku z facetem, który b duzo pije, zaniedbuje prace, wychodzi na noc czesto i spedza ja pijac z kumplami... A macie z nim dziecko około 2 lat, wiec nie takprosto goscia porzucic, poza tym wspólnie prowadzicie firme, i macie z tej firmy dosc dobre zarobki, oraz wspólne pasje... Do tego oczekujecie drugiego dziecka... Postanawiacie powiedziec mu, zeby sie ogarnal, ze z nim zrywacie, że zostanie sam i nikt go nie zechce i ze moze spasc na dno... Wtedy on oswiadcza, ze jest z wami ze względu na dzieci, bo jest w nim zakochana inna osoba, (do zdrady nie doszło) i jakby co to pójdzie z nia w długa, tzn nie chce tego, bo ma sie urodzic dziecko, i kocha dzieci

Trudno jest mi Tobie pomóc, gdyż jestem niestabilna uczuciowo. Pewnie bym zerwała na Twoim miejscu, a potem długi okres żałowała.

Sam jestem w takiej sytuacji. Sytuacja Patowa. Jeśli wiesz, że po podziale majątku dasz radę sama poprowadzić firmę lub utworzyć własna o tym samym profilu to uciekaj bo i ciebie i dzieci pociągnie na dno za sobą ....tak chciała zrobić moja była dziewczyna, ja na szczęście nie miałem z nią dzieci tylko byłem ojczymem dla jej dzieci. Dzieci mi tylko szkoda.... ona matki nie zmienią. Bądź silna. Odseparuj się od niego, zrób to dla siebie i dla waszych dzieci. Gdy się opamięta to zrozumie, że zrobiłaś to dla jego dobra.

CZyli wam chodzi, ze najgorszy jest ten alkohol? A ta sytuacja, ze gosc gada, ze ktos inny go kocha? Wytrzymalibyscie taka swiadomosc, ze jest z wami, ze względu na dzieci, bo jest zakochany w kims innym?

Ja bym sobie z takim dziecka nie robila, traktowala go jak kolege, partnera do biznesu ale na pewno nie jako faceta, niestety ale sama sie wpakowalas w to bagno. Skoro widzialas że to pijus i imprezowicz to po cholere sobie z nim dziecko robilas? i pewnie slubu nawet nie macie.

upik