Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam duży problem, czy przez to jest ryzyko?

Polecane posty

Gość gość

Opiszę następującą sytuację: 1. Każdego miesiąca przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne o godzinie 21. Od nowego blistra zaczęłam je przyjmować już od pierwszej tabletki o godzinie około 22 - 23. Czy taka zmiana jest zła? 2. Cztery tabletki z nowego blistra przyjmowałam prawidłowo, właśnie o tej 22 - 23, wszystko było w porządku. Lecz następnego dnia - piątego, rano, na około 9 godzin po przyjętej tabletce wystąpiło u mnie rozwolnienie, ale potem już nie wypróżniałam się wcale. (podobno jak biegunka wystąpi 3-4 godziny po tabletce to tylko wtedy tabletka nie jest skuteczna) w tym przypadku minęło 9 godzin. 3. Tego samego wieczoru współżyłam - mój partner nie skończył we mnie. 4. Przed rozpoczęciem tego blistra, czyli podczas 7 dniowej przerwy nie odbyłam żadnego stosunku, tak samo jak i 5 dni przed przerwą na krwawienie także nie było żadnego stosunku. Również przez te cztery dni nowego opakowania nie odbyłam żadnego stosunku. Stosunek odbyłam tylko ten jeden raz, tego samego wieczoru właśnie. 5. Tego samego wieczoru o godzinie 22 nie przyjęłam tej piątej tabletki. 6. Chwilę przed godziną 8:00 następnego dnia rano, miałam jednorazowy wodnisty stolec jak biegunka, ale tylko ten raz, później przez cały dzień nie miałam rozwolnienia wcale. Przyjęłam leki zapobiegające biegunce natychmiast. 7. I dosłownie od razu popędziłam przyjąć tą tabletkę, której nie przyjęłam poprzedniego dnia wieczorem. Czyli przyjęłam ją około godziny 8:00 lub chwilę po. Minęło wtedy 10 godzin od godziny w której powinnam przyjąć tabletkę. (podobno można się spóźnić z tabletką 12 godzin i skuteczność jest taka sama - minęło 10 h ) 8. Tego samego dnia o godzinie 22 przyjęłam tabletkę z tego danego dnia już normalnie i wszystko było w porządku. Czy źle postąpiłam w jakiejś kwestii i czy wszystko powinno być w porządku i czy jest jakieś ryzyko ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaszłaś na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy Ty wczoraj nie meczyłas juz tego tematu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość full metal jacket
Zawsze jest ryzyko, nawet jak prawidlowo szamiesz hormony... Ja, zaszlam w ciaze na tabletkach, tyle ze gdzies tam po drodze mialam rozstroj zoladka i mi sie nie wchlanialo wszystko jak trzeba, tzn, wyzygalam zanim sie dobrze przyjelo (tak mi lekarka tlumaczyla) i dzieki temu mamy nasz malutki skarbek <3 Bardzo sie ciesze ze tak sie stalo bo sama z siebie nie zdecydowala bym sie na dziecko, zawsze mialam jekies ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×