ja piernicze masakra gówniarz rozbił lusto co zrobić teraz

aż mnie trzepie, wydarłam się tak że aż mnie gardło boli. przyszły dziś teściowa i bratowa z synem 4 lata. Siedziałyśmy w salonie przy kawie gdy nagle zadzwonił mąż że śniadania nie wziął z domu, żeby mu podrzucić. no to w sumie samochodem 10 min w obie strony no to mówię żeby poczekały i przypilnowały moją dwuletnią córkę one nie, żebym wzięła bo będzie płakać itd. no to jade i mówię że pod żadnym pozorem nie wchodzić mi na górę, w salonie są zabawki, tv niech się nie ruszają ja zaraz będę. wracam a tu słyszę że wszyscy są na górze, wchodzę do sypialni a tam lustro na szafie rozp********e, tzn drzwi od szafy takie bycze z lustrem i to lustro stłuczone, k***a całe. krzesłem pieprznął. co ja mam zrobic

Kupić nowe na ich koszt i nie odpuszczać im. Nawet jeśliby groziło to wielką obrazą majestatu

Niech oddają pieniądze. Lustra są drogie.

odkupuja nowe lustro i tyle

a wiecie jak to zabezpieczyc? czy całkiem ściągnąć wszystko? to bycze jest szerokie na 1,20m i wysokie 230 cm. cholera 3 miesiące tylko to miało na zamowienie robione. nie wiem, do tej firmy zadzwonić zeby przyjechali? mąż będzie po 20 a boje się zeby te kawałki nie spadały i nie skaleczyły kogos

tylko ze to drzwi całe odsuwane z tym lustrem i nie wiem czy całe drzwi się zmienia czy tylko lustro. a pyskowka była do mnie okropna, poszły obrazone ze nigdy tu nie przyjdą

nie muszą przychodzć - rachunek wyslij im pocztą

a mąż już wie? przecież to jego mamusia

Ale dzicz.

ja takie duże lustro kupowałam u szklarza. Może wy też możecie wezwać szklarza żeby wymierzył, dociął i wprawił.

no kurde, to tylko dziecko, każdemu mógł się taki wypadek zdarzyć nawet tobie, na dziecko nie ma tez sessu "się wydzierać aż do bólu gardła" bo bardziej się zestresuje niz jakąkolwiek nauczkę odbierze". Lustro zamów tam, gdzie poprzednio - może wymienią. A jeśli nie to z doświadczenia wiem,że mozna tutaj - http://szklarzokuniew.pl dobry szklarz w okuniewie.

sensu*

o nie ....a co na to opiekunki tzn tesciowa i szwagierka

obraziły się, bo tak jest najprościej. zamknąć drzwi i się pogniewac a Ty rób co chcesz. Nie, nie. Z lustrem sobie poradzisz, zawsze ktos Ci je doklei, pogadaj z mężem spokojnie, zapytaj czy ma jakies rozwiazanie, nie obwiniaj nikogo, powiedz jak było. Ale swoje mozesz zrobic, oczywiscie lustro na koszt tesciowki i szwagierki. kwitek mozesz im zaniesc.

Ja pierniczę. ..... jak można komuś łazić po mieszkaniu pod jego nieobecność i wyraźny zakaz.... jakaś porażka. Jeszcze się matrony nie poczuwają do winy. A jak by dziecku tętnice przebił kawałek szkła ? Twoja wina by była?

O kuvaa .Ja bym wziela jakiegoś kija i dzieciarowi na jego oczach polamala mówiąc, ze teraz idziesz po nast. i na nim badyla polamac

Dzwonisz do szklarza i sprawa załatwiona ;) http://parcienaszklo.com.pl/ Ale co z 7 latami nieszczęść?

A czemu to tesciowa ma placic za lustro skoro bratanek rozbil? To chyba brat z bratowa powinni zaplacic.....

Widzę mój temat odzył. Kupilismy nowe drzwi z lustrem wtedy i oczywiście matka dziecka zwracała za to