skąd pewność że to ciąża czy też nie

Witajcie. Jestem zdezorientowana i potrzebuję Waszej pomocy. Bardzo proszę o poważne odpowiedzi bo już sama nie wiem co mam myśleć. Mam 26 lat i podejrzewam że jestem w ciąży (zaznaczę że byłaby to moja pierwsza ciąża). Zaczynając od początku miesiączki mam nie do końca regularne stąd problem z ustaleniem dni płodnych.. Ostatnia zaczęła się 30 lipca a skończyła w nocy z 3 na 4 sierpnia. Jednak że tej nocy spałam z chłopakiem i wiadomo poszliśmy do końca. Tydzień po stosunku zaczęło kuć w lewym jajniku później do dnia dzisiejszego pobolewa mnie całe podbrzusze... przez kilka ostatnich dni pobolewało mnie też w dole kręgosłupa (zupełnie jak przed miesiączką ale takie boleści miewam na kilka dni może tydzień przed a spodziewam się jej na koniec miesiąca) i może nie biegam co chwile do łazienki choć zdecydowanie częściej czuje potrzebę a przejechać kilkadziesiąt kilometrów bez uczucia potrzeby wysiusiania się graniczy z cudem w tym momencie. Od tygodnia mam ogromny wręcz apetyt. Ledwo zdążę zjeść a za pół godziny do godziny już czuję się głodna. Kolejna rzecz w życiu zdarzyło mi się może kilka razy wymiotować ale nie potrafię na siłę a ostatnio mam wrażenie że zaraz to zrobię... :( zwłaszcza dzisiaj ledwo się powstrzymuję :( testów ciążowych zrobiłam chyba z pięć oczywiście nie wszystkie na raz i wszystkie wyszły negatywne do tego byłam dziś u ginekologa, który owszem zrobił mi cytologie zbadał na szybkiego ale ledwo udało mi się wymusić odpowiedź jakąkolwiek, powiedział że jakąkolwiek ciąże można wykryć dopiero po terminie spodziewanej miesiączki i kazał mi wrócić za 3 tygodnie. Nie wiem jakoś wewnętrznie poprostu czuję, że jestem w ciąży choć te testy ciążowe mówią co innego ale moje pytanie CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE ŻEBY JUŻ W DWA TYGODNIE PO STOSUNKU CZUĆ TAK WYRAŹNE OBJAWY A MIMO TO TESTY MÓWIĄ CO INNEGO?????????? POMÓŻCIE PROSZĘ BO CZEKAĆ 3 TYGODNIE NA KOLEJNĄ WIZYTĘ GINEKOLOGA MNIE DOBIJĘ.... :(

dodam że dużo czytałam na temat ciąży i jej objawów ale wszystko było pisane ogólnikowo w zasadzie chyba nawet wyglądało to wszystko jak kopiuj wklej...

lecz sie

Jaka pewność? Gin nie wie czy to ciąża a ty chcesz być pewna? Poczekaj do okresu a potem zrób test albo betę. A ty chcesz być w ciąży czy nie?

kują to kozy w Pacanowie, wybierz się

chcę od dawna o nim myśle ale nie o to chodzi.... pytam tylko czy możliwe jest by tak wcześnie były odczuwalne objawy ciąży mimo że test wychodzi negatywny??? czy może zwyczajnie za dużo myślę o tym i wyolbrzymiam sprawę

test wychodzi pozytywny w momencie, kiedy pojawia się hormon ciążowy i rośnie progesteron i to od tych dwóch rzeczy zależą dolegliwości ciążowe, więc resztę dopowiedz sobie sama

to jest zwykłe pytanie na które ja odpowiedzi nie znam a bardzo bym chciała się dowiedzieć. ginekolog niestety nie podszedł na tyle profesjonalnie by mnie w jakikolwiek sposób uświadomić mimo że pytałam wielokrotnie a dostałam tylko ogólnikową odpowiedz.. a wyczytać to ja sobie sama mogę wiele rzeczy... rozumiem że wielu osobom się może wyraźnie nudzić i mieć z tego tematu dobre używanie i przykro mi z tego powodu że nie mają lepszych rozrywek ale ja poważnie pytam o jedną drobną choć dla mnie istotną sprawę... jeśli jest ktoś w stanie mi pomóc i odpowiedzieć to będę bardzo wdzięczna jeśli nie to trudno się mówi poczekam :)

ok dzikuję w takim razie za odpowiedz

ok dziękuję w takim razie za odpowiedz :)

nie, niemożliwe. i mało prawdopodobne że zaszłaś w 5 dniu cyklu.

pozatym ogromny apetyt i mdłości? Czy to się nie wyklucza?

ale właśnie o to chodzi że nie mam regularnych miesiączek... jeszcze 2 miesiące temu mialam po 10 a teraz mam po 25 i w tym problem stąd moja niepewność czy mogłam czy nie mogłam zajść... a że ostatnio miałam takie a nie inne objawy zachcianki i tym podobne to dało mi podstawe do zastanowienia się nad tym...

co miałaś po 10?

miesiączke... stad problem u mnie z ustaleniem dni płodnych... próbowałam kilka lat wstecz uregulowac to biorąc tabletki ale to działało krótko pozniej spowrotem sie wszystko rozregulowało...

Podaj długość cyklu (licz od pierwszego dnia okresu do dnia poprzedzającego kolejny okres) To mogą być zaburzenia hormonalne -taki dziwny cykl plus te objawy.

tylko że teraz miałam 5 dni okres miesiąc wczesniej 3 dni a jeszcze wczesniej ponad tydzien... choc w tym momencie nie pamietam konkretnie co do dnia.. ehhh no nic zaczne sobie wszystko dokladnie notowac a teraz pozostaje mi czekac na kolejny okres i liczyc :) choc mialam nadzieje ze moge miec dobre przeczucia co do tej ciazy :) dziękuję za pomoc

Ale pisałas,że stosunek był w ostatni dzień miesiączki,więc raczej mało prawdopodobne że miałaś wtedy dni płodne. Jak dla mnie to nie jesteś w ciąży,a objawy sobie trochę wmawiasz. Ja pierwsze objawy miałam jakoś około terminu spodziewanej miesiączki-straszny ból brzucha,odrzucenie od papierosów,niechęć do słodkiego,cola smakowała wstrętnie i miałam napady głodu.ale nawet tego nie powiązałam z ciążą... Starałam się rok i postanowiłam sobie,że nie będę sobie wkrecac objawów,bo nieraz tak było. Test zrobiłam dopiero będąc w 5 tyg ciąży,po namowie siostry :) a i okres też miałam nieregularny bardzoooo!

a z tymi zaburzeniami rzeczywiscie cos moze byc na rzeczy dzieki za podpowiedz bedzie trzeba sie tym zajac :)

możliwe że sobie wmawiam też brałam to pod uwagę.. może dlatego że troche za duzo sie ostatnio u mnie dzieje i za bardzo sie tym przejełam. zobaczymy dalej może kiedys i mi sie uda :)

Kurczę dziewczyny czemu wy takie głupie jesteście? Skoro okres skonczyl ci sie 3/4 to poczekaj chociaż do 30 tego samego miesiąca na miesiączke. Nie dostaniesz byc moze jesteś w ciazy. Dostaniesz- nie jesteś. Masz 26 lat a zachowujesz sie jak moja młodsza siostra. Zaszła w ciaze pytam ja ktory tydzien a ona mi mowi ze to dopiero pierwszy dzien bo przedwczoraj test nic nie pokazał. Jeblam.

Niestety autorko, ale nakręcasz się i to Ty jesteś mało profesjonalna a nie Twój ginekolog. Ginekolog miał rację, że Cię pogonił i kazał wrócić za 3 tygodnie, bo teraz jest zdecydowanie za wcześnie by cokolwiek wykryć. Na objawy, nawet wczesne, też za wcześnie. Prawdopodobnie od myślenia o ciąży tak się nakręciłaś, że stąd Ci ciągle niedobrze, a objawy masz wyimaginowane... Kolejna sprawa: wybacz, ale jak można mieć tyle lat i zadawać takie pytania? Skoro masz nieregularne cykle i uprawiasz seks bez zabezpieczenia, to ZAWSZE istnieje ryzyko zajścia w ciążę. ZAWSZE. Zapamiętaj to sobie zanim następny raz pozwolicie sobie na igraszki z chłopakiem.

Dziwie sie ze gin tobie tego nie wytłumaczył. Nawet jesli masz nieregularne cykle no to jednak do mldlosci, apetytu itd musi minąć conajmniej kilka dobrych tygodni u ciebie narazie dwa.

lubie wiedziec co i jak... tego akurat nie wiedziałam wiec zapytałam czy to możliwe żeby miec objawy w takim czasie... wybacz nie studiowałam w tym kierunku i nie byłam w ciąży a wiem że każda kobieta inaczej ja przechodzi... to bylo tylko proste pytanie nie oczekiwalam czy ktos mi powie czy jestem czy nie jestem w ciązy tylko czy mozliwe sa objawy w dwa tygodnie po stosunku... dlatego zaznaczylam ze prosze o powazne odpowiedzi bo tego typu komentarze ani mi nie pomoga ani Tobie tez... byc moze wyglupilam sie z tym pytaniem byc moze spanikowalam byc moze... ale przeciez nikomu sie swiat przez to nie zawalil a bym moze ktos kto wie przezyl czy cokolwiek tam jeszcze mi zwyczajnie odpowie... bylo kilka zyczliwych osob i dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi :) pytanie mialo za zadanie mnie troszke uswiadomic w temacie i byc moze uspokoic w dalszym dzialaniu i tyle :)

autorka to chyba objawy miała tuż po stosunku;)

20:24 : fajna ta twoja siostra. Ale ja też byłam zaskoczona kiedy zaszłam w ciąże i rozmawaiłam z mamą o terminie itp. i okazało się że moja mama - technik analityki medycznej, córka dwojga lekarzy - liczyła swoje ciąże od zapłodnienia i nijak się jej nie zgadząło z tym co jej w książeczce zdrowia dziecka wypisali. Tylko wtedy internetu nie było a babcia zapewne za dużo o sprawach zapłodnienia nie rozmawiała - sądząc po żałosnych próbach podjęcia tego tematu przez moja mamę. No ale na FB itp. podstawowej wiedzy medycznej nie podają.

a co do nieprofesjonalnego podejscia ginekologa nie chodzilo mi o fakt wykrycia ciazy bo byc moze rzeczywiscie za wczesnie na to... nie znam sie... ale o zwykle uswiadomienie co i jak... nie studiowalam w tym kierunku i mam prawo nie wiedziec...ja zadawalam pytania a gin ogolnikowo odpowiedzial jednym zdaniem co wogole nie bylo zwiazane z moimi pytaniami... stad stwierdzenie ze nie profesjonalnie...

już tam studia, tego uczą w szkole ;)

wybacz ale w podstawowce czy gimnazjum nie myslalam o byciu mama i nie interesowalam sie tak tym tematem jak teraz

Do gość z 20:41 Rozumiem ze kiedyś takiego wynalazku jak internet nie było i mozna było sie pomyśli co tydzien czy dwa. No ale wypalić ze sie jest jeden dzien w ciazy? Haha naprawde padłam. Jak wysłałam siostre po elektroniczny test i pokazał jej ze jest w 3-4 tc to aż jej oczy wyszły hehe. Kupiłam jej w prezencie książkę zeby wiedziała co i jak skoro niedługo na świecie pojawi sie moj kochany siostrzeniec albo siostrzenica :D