Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy przeszkadzalo by wam gdyby wasz facet spotykal sie ze swoja ex zona?

Polecane posty

Gość gość

moja kuzynka jest juz pol roku po rozwodzie. nie poukladalo im sie. wspolnie i zgodnie podjeli ta decyzje. malzenstwem byli 6 lat, ale znali sie od dziecka i mimo rozwodu laczy ich silna przyjazn. ponadt to oboje (ze wzajemnoscia) uwielbiaja swoich ex tesciow. dajmy na to ze to jest Baska i Tomek. zarowno ona jak i on maja juz nowych partnerow. nie wiem jak u Tomka ale dla Basi to jest zwykly chlopak z ktorym nie wiaze narazie wiekszych planow. ostatnio spotkalam ich przypadkiem w galerii na zakupach razem. Baska chciala kupic szpilki a Tomek spodnie. zdziwilo mnie to. kiedy po jakims czasie gadalam z kuzynka to wyjasnila mi ze oni dosc czesto sie spotykaja, na piwo, czy na kawe, a nawet na takie wlasnie zakupy bo dalej sie przyjaznia, czesto do siebie dzwonia itd. wiem ze Basia nie ma zamiaru wracac do Tomka, zbyt wiele juz z nim przeszla, ale wiecie jak to czasem bywa. nie wiedomo co nam przyniesie los. czy na miejscu dziewczyny Tomka mialy byscie problem z tym ze spotyka sie ze swoja ex zona, mimo iz on tego przed nia nie ukrywa. (nie wiem czy obie dziewczyny juz sie poznaly, pewnie tak, ale wtedy kiedy ich spotkalam Basia jeszcze nie umiala mi powiedziec jak wyglada nowa dziewczyna Tomka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś , kiedy małżeństwo się psuło to się je naprawiało, a nie rozwodziło się. Tak chyba było lepiej, ale trudno. Na miejscu nowej dziewczyny Tomka byłabym zazdrosna, bo jaką ona ma pewność, co on tak naprawdę robi z Baśką? Może spotykają się i przez większość spotkania namiętnie się pieprzą gdzieś? Sorki, ale mi by się taka sytuacja nie podobała i na miejscu dziewczyny Tomka zostawiłabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, ja znam ich bardzo dobrze, no moze nie Tomka ale Baske i wiem, ze sie nie pieprza. moze i bylo by tak gdyby jej na tym malzenstwie zalezalo, ale prubowali to "naprawiac" przez 1,5 roku i nie wyszlo, seksili sie moze raz na pol roku i to tez tak na odwal sie. wiem ze puki co Baska nie jest zagrozeniem dla tej dziewczyny, jednak ja mimo wszystko na jaj miejscu tez bym nie pozwolila sie mojemu chlopakowi z nia spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakoś szybko pocieszycielkę sobie ten Tomek znalazł pół roku po rozwodzie, albo nawet wcześniej. Pocieszycielka lepiej niech sobie odpuści, bo nic z tego nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, bez przesady. przeciez Basia tez ma juz chlopaka, a w dodatku znalazla sobie go predzej niz Tomek dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna nieodcięta do końca pępowina:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno czułabym sie niepewnie w takiej sytuacji. Bo skąd miałabym pewność co oni robią razem? Chyba, że Baśka okazałaby się lesbijką :D to byłoby okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)byla juz na ten temat sonda uliczna no tak wlasnie no ale ludzie to nie wiedza jak sie wypowiadac i w ogole jak myslec samodzielnie 555 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez powodu się nie rozstali, jak chcą ułożyć sobie życie z kimś nowym to nie powinni oglądać się wstecz tylko iść do przodu ( bo dzieci przecież nie mają, wtedy byłaby inna sprawa) no przepraszam po kiego się rozstawali????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przepraszam po kiego się rozstawali xxx no wlasnie sama tego nie rozumiem, naprawde staram si ale nic. Beata na poczatku walczyla, chodzila po domu w koronkowej bieliznie i nic, on powiedzial ze po tylu latach milosc wygasa i to normalne, no to ona sobie kogos znalazla i mu o tym powiedziala, wtedy on zaczal walczyc ale bylo juz za pozno i juz tak zostalo. teraz sie przyjaznia bo tak jak pisalam znaja sie od piaskownicy i trudno im tak calkowicie zerwac znajomosc. ale mnie to tez sie wydaje ze chyba jeszcze sie zejda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to dziwna sytuacja,czulabym sie niekomfortowo wiedzac,ze moj clopak spotyka sie z byla po co w koncu ten rozwod??? nie ,nie pozwolilabym na to a gdyby zakazy nie zadzalaly pogonilabym go i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o wyjasnienie, nie wiem jak to rozumiec ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×