Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mu pomóc po ZERWANIU? Nie chcę go zostawić bez pomocy

Polecane posty

Gość gość

Doszło do zerwania , ponieważ w trakcie zwiazku wyszło ze mój facet ma ogromne długi. Na dzien dzsiejszy płaci 900 zł raty kredytu. Ja nie jestem w stanie byc z kims takim, bo po pierwsze mnie okłamywał a poza tym w dalszym ciągu nie wiem na co on przewalił ponad 50 tysięcy złotych w 2 lata. Zwyczajnie się boję wiązać z kims takim swoja przyszłość. I teraz tak, świnią nie ejstem a że wynajmowaliśmy razem mieszkanie i dzielilismy się kosztami na połowę to zostawiam go z tym samego. Jego nie stac na utrzymywanie tego mieszkania. Umowę mieliśmy podpisana do pażdzeirnika. Przez ten czas gdy mieszkaliśmy razem odłożyliśmy 2 tysiące złotych. Jak mu pomóc , co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mimo wszytsko dobry człowiek, każdemu chciałby dogodzić i chyba tez stąd po częsci te jego problemy finansowe. Rodzinę ma daleko wiec nie może na nikogo liczyć. Dla mnie przeprowadził się do mojego miasta więc poniekąd czuję się zobowiązania do pomocy jemu i nie zostawianiu go w dramatycznej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech wróci do systemu mieszkaniowego z czasów zanim zamieszkał z Tobą - jak, z kim, za ile mieszkał? A jeśli chcesz mu tak bardzo pomóc i Cię stać to po prostu dołóż swoją część za mieszkanie do końca umowy najmu - czyli jeszcze za 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej mieszkał na wynajmowanym pokoju, także współdzielił mieszkanie. Nie chce aby chłopak sobie zycie zmaronował i popadał w kolejne długi dlatego chce mu jakoś pomóc. Nie jestem świnią i bezduszną suką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dopłacisz za mieszkanie do końca umowy to będzie bardzo fair! To dużo czasu, żeby mógł się zastanowić co chce dalej robić ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myslałam żeby mu pomóc do pazdziernika. Mi na kasie nie zalezy, ale chce mu pomóc bo inaczej się stoczy a tego bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zrób to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapłać swoja część za mieszkanie, ale nie wiem czy powinnaś mu dawać od razu całość do października bo jeszcze przepierdoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś, że odłożyliscie 2 tyś, więc oddaj mu jego części i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładnie z twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam dziś z nim i on odrzuca jakąkolwiek pomoc, a ja nie chce aby z mojego powodu popadł w kolejne długi. Jak go przekonać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeśli nie chce to co masz zrobić? pewnie znowu się zadłuży i nigdy z pętli długów nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×