Chce wszystko rzucić

Mam żonę, dzieci, firme, chatę, kasę i chcę to wszystko zostawić. Chyba mi lekko odpier... Po prostu brakuje mi czegoś, nie wiem czego. Pojade gdzieś, poszlajam się, nie wiem. Każda rada będzie cenna.

Napij się wódki

dzieki. Już próbowałem:)

Wsadź łeb pod kran z zimną wodą i poczekaj,aż ci przejdzie.

u nas sie mówi na takie cos " za dużo w du/pie ma"

Mój mąż tez tak zrobił. Kryzys wieku średniego.

Zostan wolontariuszem choc na parè tygodni- hospicjum, dom opieki dla osòb starszych, schronisko dla trudnej mlodziezy. Straciles sens zycia, i taki wolontariat pomoze Ci spojrzec na swoje zycie z dystansu. Jesli na takie dzialanie masz opòr, pojedz na weekend nad morze- sam. Długie spacery, wewnètrzne wyciszenie Ci pomoze. Przydałaby Ci siè terapia, choc perè spotkan z dobrym terapeutą. Cos jest na rzeczy, ze boli Ciè dusza. Wizerunkowo wszystko wygląda ok- rodzina, dom, firma. Moze masz jakies ukryte marzenie, ktòre chcialbys spelnic, a boisz siè, ze nigdy tego nie zrealizujesz? Moze czujesz siè maszynką do robienia pienièdzy? Odnioslam wrazenie, ze forumowicze płytko potraktowali Twòj tekst, a problem jest głèbszy. Materialnie jestes zaopatrzony, a Twoje sprawy uczuciowe,emocjonalne? Do forumowiczòw- ci bogaci TEZ mają prawo do depresji.