Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marinkala

wycinane migdałki. Czekac na NFZ czy isc prywatnie???

Polecane posty

Gość marinkala

Polećcie, bo juz sama nie wiem co robic, mlody (3latka) ma miec wycinany trzeci migdal, a termin dostalismy taki ze sie chyba nie doczekam i i zaczynam sie rozgladac za czyms prywatnym w Wawie. Anyone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj wypowiem się bo miałam ten sam problem:) otóż czas oczekiwania mojego 4-latka na operacje to było 8 miesięcy,laryngolog twierdziła,ze mamy czekać a nóż migdał się zmniejszy. Miesiąc przed planowanym zabiegiem zrobiliśmy badania słuchu,kolejna wizyta u laryngologa i co? zabieg nie potrzebny. Przez okres wakacji chorób bylo mniej i migdał wrócił do dawnych rozmiarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
moj mlody jest ciagle chory, non stop zielony glut, infekcje, zylion antybitykow, kaszel, chrchanie ,chrapanie, potem doszla ciaglai infekcja oka, mieli mu robic operacje, a w koncu okazalo sie, ze to przez miegdalek :/ zrobilismy prywatnie badanie nosogardla i wyszlo czarno na bialym, ze te wsyztskie objawy + oko to efekt olbrzymiego trzeciego migdalka... a z terminami masakra, my tez mamy kilka miesiecy czekania, wiec zaczynam rozgladac sie prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas było to samo... Wasz syn chodzi do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prywatnie idź, to szybciej będzie. Bo tak to wiesz, NFZ płaci za tak małą liczbe zabiegów, że można sie nigdy nie doczekać. A sprzęt czeka, ludzie są, tylko NFZ ma limity. Co jest porażką. A prywatnie to nawet za kilka dni ci zrobią i będą milsi, bo płacisz to też żądasz i wymagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
zacznie od września, teraz chodził do żłobka, non stop chorowal (tydzien w zlobku = 3 tyg w domu), pediatra oczywsice najechetniej ladowalby antybiotyk. Dopiero jedna doswiadczona pani dr do ktorej trafilismy zupelnie przypadkiem polecila badanie nosogardla (wsadzaja rurke endoskopowa nosem i wszystko elegancko widać). nos "zatkany" migdalem w 80%, ewidetnie do wyciecia. Bardzo polecam to badanie, my robiliśmy w Centrum Medycznym MML w Wawie, dostalismy badanie na plytce, juz nie trzeba po 100 razy meczyc dzieciaka. I na samym badaniu obylo sie bez histerii. Teraz zastanawiam sie czy nie robic tam tez migdalkow, bo kurcze terminy na nfz sa koszmarne, a ty zaczyna sie zaraz jesien i kolejne infekcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wszystkie infekcje pewnie przez żłobek. Może na rok zrezygnuj z przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
na ten luksus niestety nie mogę sobie pozwolić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez te 3 tygodnie jak choruje też ktoś z nim w domu jest,za żłobek też pewnie płacisz i to nie mało plus drogie leki,moze przekalkuluj czy taniej nie wyjdzie niania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
za zlobek placimy max 400 zl miesiecznie (w opcji, gdy chodzi caly miesiac), na szczescie mamy dziadkow chetnych do pomocy. wydaje mi sie, ze trzymanie go zdala od dzieci i tak nie pomoze, bo migdal jest taki, ze czy zajme sie tym teraz, czy pozniej to problem i tak bedzie, wiec przterzymanie go w domu na nic sie zda, koniec koncow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wytnijcie prywatnie jesli mozecie sobie na to pozwolić. Oby infekcje teraz nie leciały prosto na oskrzela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile prywatnie kosztuje wyciecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie zalezy w jakiej miejscowości na Śląsku 2700zł za jeden migdał za wszystkie trzy,3500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nazywa się to badanie które potwierdziło trzeci migdał powiększony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiększony migdał zobaczy kazdy dobry laryngolog zerkając w gardło. a dokładniejsze badanie to badanie nosogardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
badanie nosogardła, endoskopowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dostałaś jakieś skierowanie na to badanie? Czy sama zażądałaś? Bo ja mam 21 lat i od 5 miesięcy zatkane uszy. Na badaniach słuchu wychodzi że ok a ja się właśnie zastanawiam czy to nie wina przerośnietego migdała. Byłem u 2 lekarzy za każdym razem 200 zł za wizytę i żaden nie wpadł na to by zrobić badanie pod tym kontem. Skierowali mnie na operacje nosa i mam czekać rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
Poszlismy na wlasna reke na wymaz z nosa, traf chcial, ze trafilismy do starszej i doswiadczonej pani dr, ktora powiedziala ze wymazy na nic sie zdadza, trzeba zrobic badanie "nosogardla". Skierowala do Centrum Medycznego MML, bo tam maja dobry sprzet i robia dzieciom. Po prostu umawiasz sie na wizyte (terminy na te badania sa bardzo bliskie), i z marszu robia to badanie, nie trzeba miec zadnych skierowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba mu wycinac migdalkow. Po prostu dzieciak ma za duzo śluzu i pasozyty w organiźmie, nie dawaj mu mleka, zreszta poczytaj w google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też mielismy długi termin oczekiwania na NFZ. Zdecydowaliśmy się prywatnie, bo smyk miał od migdała wysiękowe zapalenie uszu, a co za tym idzie - niedosłuch. Był konieczny także drenaż. Za zabieg zapłaciliśmy we Wrocławiu 4090zl. Masakra... To było 1,5 miesiąca temu.A od kilku dni smyk ma zapalenie migdałków podniebiennych. Pediatra uważa że prędzej czy później je też trzeba będzie wyciąć.Ale wtedy juz na NFZ bo nie stać nas na drugi zabieg prywatnie.Przed operacją miał kilka razy robione badanie endoskopowe (także uszu) oraz typanometrię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinkala
Przejdź się może jeszcze do kilku lekarzy, bo wiadomo, że co lekarz to inna opinia... ja mogę polecić to miejsce, w którym byliśmy mml.com.pl , tam pracuje dr Michalik, bardzo znany laryngolog, może warto żeby rzucił okiem na te pozostałe migdałki, bo wiadomo, że wyciąć łatwo, a może nie jest to konieczne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×