Gość anna_wrzod Napisano Sierpień 19, 2014 Witam serdecznie, od kilku lat zmagam sie z wrzodami, jakos sobie z nimi radze, ostatnio odnowil mi sie wrzod na tylku, konkretnie na poczatku 'rowka' , mysle, czyli mniej wiecej na kosci ogonowej, problem jest taki, ze pierwszy raz po samoistnym peknieciu wrzoda nie czuje ulgi, poniewaz ropa nie chce sama wychodzic, wydostaje sie dopiero gdy nacisne, nigdy nie wyciskalam wrzodow, gdyz wiem, ze to niebezpieczne , zawsze cala ropa sama wychodzila, mam zamiar wybrac sie do lekarza, jednak dopiero podczas urlopu, teraz nie mam najzwyczajniej czasu, mieszkam sama w anglii, nie moge pozwolic sobie na chorowanie, poniewaz w mojej firmie placa dopiero po tygodniu zwolnienia, w dodatku marne 80 funtow tygodniowo, prosze mi wierzyc lub nie, byloby mi ciezko wyzyc za te pieniadze mieszkajac samemu. Chcialabym uzyskac troche porad, jak zmusic tego skurczybyka do 'wyplucia' zanieczyszczen, pracuje fizycznie, wiec dosc trudno jest wytrzymac bol, blagam , pomozcie ludzie! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach