Czy moje cykle wreszcie się unormują?

Witam.Mam 21 lat.Miesiączkuję od 12 roku życia i od listopada 2013 współżyję.Mam problem z nieregularnymi okresami,które czasami są też plamieniami.Bywa też,że mam takie "suche cykle".Tzn.,że mam długi cykl i do tego dużą suchość,mało śluzu a potem taki dość skąpy okres.Potem jest wszystko OK i nawet jest obfity okres.I potem znowu to samo.Kiedyś tak nie miałam.Wręcz lało się ze mnie podczas miesiączki,które zresztą były regularne.Kilka lat temu zaczęły się nieregularne.Zdarzyło się,że nie miałam okresu przez 3 miesiące.Niestety w wakacje 2011 zaczęłam się odchudzać.Przez to schudłam 10 kg i okresy zanikły na rok czasu.Kiedy zaczęłam normalnie jeść i przytyłam do normalnej wagi 51 kg,dostawałam już okres.Od tamtego czasu zaczął się ten problem.Te cykle i menstruacje nie są już takie jak kiedyś.Mówiłam o tym lekarzowi,miałam robione USG kilka razy,ale twierdzi,że wszystko w porządku.Zawsze przed okresem strasznie bolą mnie piersi i nie da się ich dotknąć.Od roku zdarza się,że nie mam okresu nawet ponad miesiąc! Odkąd uprawiam seks jest to upierdliwe,ponieważ nie biorę tabletek i schizuję się z ciążą :P Czytałam kiedyś,że pomaga masowanie receptorów przysadki i picie malwy czarnej.Kiedy robiłam masaże,to moja miesiączka była duża i miałam krótsze cykle-tak koło 30 dni :) a zwykle mam 40 i więcej.W czerwcu miałam na początku mały okres a potem pod koniec miesiąca był drugi i obfity.W lipcu wogóle nie dostałam.Jednak ostatnio zaniedbałam masowanie i jest znów to samo.Teraz mam niedostateczne krwawienie,po 52 dniach cyklu:( Zastanawiam się nad piciem tej herbatki z malwy czarnej albo innego skutecznego ziółka.Czy któraś z Was coś takiego stosowała i czy pomogło?? Jak mogę sobie pomóc? Chcę żeby znowu było normalnie! Pomocy!!