Gość gość Napisano Sierpień 19, 2014 Witam. Mam od pewnego czasu dziwne myśli i chciałabym, żeby wypowiedział się ktoś z boku.. Chodzi mi o moją relację z mężem. Jesteśmy małżeństwem od roku. Mój mąż ma pracę, która jest jednocześnie jego hobby- prowadzi własną działalność, która zajmuje większość jego czasu. Ponadto lubi grać w piłkę nożną- jeśli nie jest akurat w pracy, to we wtorki i czwartki chodzi na trening a w niedziele grają mecz. Dla mnie ma niewiele czasu, którego akurat ja mam ostatnio dużo, bo jestem w ciąży i siedzę na zwolnieniu.Tak więc całymi dniami jestem sama. Do rzeczy- ja jestem osobą raczej uczuciową, na pierwszym miejscu zawsze jest dla mnie mąż, jak byliśmy razem to zrezygnowałam z mieszkania blisko szkoły i dojeżdżałam na studia 60km, żeby po szkole móc spędzić z nim czas. Z wielu rzeczy potrafiłam zrezygnować dla niego i nadal tak jest. Myślę, że zrobiłabym dla niego wszystko. On rzadko okazuje uczucia, zawsze było raczej tak, że to ja się do niego kleiłam. Przede mną nie miał żadnej prawdziwej dziewczyny- mnie pierwszą zaprosił do domu i przedstawił rodzicom. Czasami myślę, że po prostu w pewnym momencie poczuł się samotny, trafiłam się ja i tak już zostałam i że tak naprawdę to nie wie jak to jest kogoś tak na maksa kochać, bo nigdy tego nie czuł.. Oprócz tego, że nie jest wylewny w uczuciach, że woli np. iść na trening niż pobyć ze mną, mimo, że cały tydzień praktycznie mnie nie widział, bo wychodził rano i wracał jak już byłam w łóżku, dochodzi jeszcze seks.. To ja zawsze chciałam czegoś nowego, szukałam jakichś urozmaiceń, które nie dochodziły do skutku, bo ich nie chciał.. O fantazjach też nie chce rozmawiać, a jak próbowałam mu mówić na co mam ochotę to mnie wyśmiewał albo gasił. Smsy z podtekstem erotycznym też nic nie dawały.. Seks oralny o ile w ogóle jest to tylko w jedną stronę- on mnie pieścił w ten sposób tylko raz podczas naszej 5etniej znajomości.. Mam wrażenie, że się mnie brzydzi.. Przed nim miałam chłopaka i seks oralny wyglądał tak, że miałam odruchy wymiotne- z mężęm tego nie mam, bo go kocham i chciałabym, żeby było mu jak najlepiej. On często jest egoistą podczas seksu, najczęściej chce się kochać w takiej pozycji, która mu odpowiada, a przy której ja nie mam orgazmu. nasz seks zawsze wygląda tak samo, dwie góra trzy pozycje, bez gry wstępnej.. Potem ewentualnie buziak i spanie.. Ogólnie rzecz biorąc, mąż jest dla mnie dobry, w przypadku kłótni pierwszy wyciąga rękę, ale zastanawiam się czy tak naprawdę mnie kocha, czy może mu się tyko tak wydaje, bo nikogo wcześniej tak naprawdę nie kochał? Jestem pewna, że mnie nie zdradza i nikogo nie ma, nigdy nie złapałam go nawet na kłamstwie. Nie mam natomiast pewności co do jego uczuć, czasem czuje się jak dodatek do jego życia, żeby miał po prostu pełną układankę- praca, dom, żona, dziecko.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach