Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Muszę się wyżalić zrobiłam coś strasznego:( pomocy

Polecane posty

Gość gość

W marcu rozjaśniłam i zafarbowałam włosy bo mi się znudził naturalny kolor.Pod koniec maja zaczęły wychodzić odrosty. Miałam zamiar poczekać aż odrosną moje naturalne ale jakoś tak te włosy brzydko wyglądały,że postanowiłam znów je zafarbować.To również przez mojego chłopaka. Bałam się,że przestanę mu się podobać,że zacznie się mnie brzydzić i to w 95% przez niego znów zafarbowałam się. Czuję się jak farbowana kretynka nie mogę uwierzyć,że wydałam tyle pieniędzy,tylko po to żeby fryzjer zniszczył mi włosy. farbowany kolor już mi się nie podoba;( to głupota czy choroba psychiczna? chyba powinnam zostać singielką mój chłopak ma na mnie zły wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nie odpisze;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz podejsc do fryzjera, on znajdzie kolor zbliżony do Twojego naturalnego koloru włosow, da Ci maseczke na wlosy i beda sie regenerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tworzysz problemy tam gdzie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym farbowaniem włosów miałam tak samo.Moim naturalnym kolorem jest brąz.Od kilku lat farbuje się na czarno,jednakże bardzo bym chciała wrócić do naturalnego koloru.Gdy pierwszy raz rozjaśniłam włosy,ok kilka miesięcy temu efekt nie był zadowalający ponieważ rozjaśniacz pokrył mi tylko odrosty ,gdzie wyglądałam jakby moje włosy przypominały obmre na odwrót.U nasady włosów miałam blond ,stopniowo zaczynał się rudy kolor ,a w niektórych miejscach miałam brązowe prześwity.Chciałabym ujrzeć siebie w naturalnym kolorze,ale wracając do twojego pytania.Twój chłopak powinien Cię kochać za to jaka jesteś,nie za to co masz na głowie ,ale w niej i wnętrze.To nie jest żadna choroba psychiczna.Może przez niektóre banalne sprawy chcesz za wszelką cenę utrzymać go przy sobie.Oczywiście każda dziewczyna chce się ciągle podobać swojemu chłopakowi,przy czym stara się dbać o siebie bardziej niż zwykle.Nie rozumiem tez dlaczego ma na Ciebie zły wpływ.Zmusił Cię do zmiany koloru?Czy było to z twojej własnej woli?Jeśli chodzi o ogół myślę ,że powinnaś z siebie wyrzucić co nie co i z nim porozmawiać ,bo duszenie w sobie spraw i pytań w jego stronę nie znając odpowiedzi tylko Cię przytłaczają.Jeśli kocha Cię tak samo ,jak Ty jego nie powinno mu robić różnicy czy jesteś blondynką,czy brunetką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to wszystko dlatego,że za bardzo przejmuję się tym co ludzie o mnie myślą,ciągle mi się wydaje że każdy myśli o mnie coś złego. Nikt mi nic nie mówił o moich włosach ale miałam złe uczucie,że się nie podobają itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exchange
Włosy rozjaśniała, potem farbowała, nim się obejrzała, była łysa pała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×